,, Obdarowuję Cię”
Bukiet liści niosę Tobie na dzień dobry,
Takie piękne, niczym malowane,
Kiedy spojrzysz na nie wytrwale,
Ujrzysz piękno jesiennej starości.
Ze śniegu ulepiłam Tobie serce,
Takie kruche i zimne jak życie.
Tylko przyjrzyj uważnie się jemu,
Ujrzysz zbiór zimowych płatków.
Prosto z drzewa przyniosłam gałązkę,
To wisienka będzie w przyszłości,
Lecz zerwana nigdy nie dojrzeje,
Jak mój rozum, co czeka na rozkwit.
Latem w piasku wykopię Ci dołek,
Wleję wodę i Ciebie zawołam,
Byś ochłodził swoje ciało przegrzane,
Lecz w umyśle miał tylko wiosnę. 15.06.2018
1 komentarz
AnonimS
Kobieto jak Ty to robisz że tyle publikujesz? Jeśli to jest na bieżąco a nie z szuflady to całkiem z głów. Pozdrawiam
Obca
@AnonimS piszę na bierząco. Rano w zeszyt a kiedy mam czas to wklejam. Choć bywa i tak, że piszę już, teraz i buch! Pozdrawiam
AnonimS
@Obca miało być czapki z głów a kretyński słownik poprawil
Obca
@AnonimS heh słownik jest boski. Przez przypadek wiele głupot można napisać