,, Kawał chmur"

,, Kawał chmur”
Na kłębiastej chmurce,
Usiadł raz motylek,
I na horyzoncie,
Chciał policzyć ile,
Maleńkich wełenków,
Pływa dziś po niebie,
Jak białe owieczki,
Lgną wszystkie do siebie.

Zaczął odliczanie,
Szarych wełenek,
Rozpoczął pisanie,
Ku chmurkom piosenek.
Lecz po kilku sztukach,
Nagle się zagubił,
Schowały się w łukach,
Biedny się natrudził.

Zwinął swoje skrzydła,
Na ziemię przyleciał,
Rzucił malowidła,
A potem odleciał.
Chmurki chichotały,
Wesoło do siebie,
Bo taki plan miały,
By pozostać w niebie.

Wciąż niepoliczone,
Wędrują nocami,
W ziemię zapatrzone,
Wyglądają dniami.
W piaszczystej polaniem
Puchem przepełnione,
Ćwiczą wciąż latanie,
Wiatrem są pędzone.

Ewelina31

opublikowała opowiadanie w kategorii poezja, użyła 111 słów i 725 znaków.

1 komentarz

 
  • AuRoRa

    Leciutko, zwiewnie, motylek, chmurki, miło się czyta :)

    15 cze 2018

  • Ewelina31

    @AuRoRa Dzięki :)

    15 cze 2018