Kropka. Nieznany.

Gdzie się podziały nasze marzenia, nieznajomy?  
Czy słowa straciły sens i datę ważności?  
Już nie tęsknisz, gdy usłyszysz przypadkiem moje imię?
Łzy nie lecą same, gdy wracasz do przeszłości?
Kochany nieznajomy, los utarł nam nosa.  
A może to Ty byłeś złodziejem mojego czasu i miejsca, które utraciłam na zawsze.  
Jak to jest, że czułam Cię obok, choć nigdy nie było Cię przy mnie?
Jak to jest, gdy w miejsce serca ktoś wsypuje kubeł szerszeni?
Powiedz mi, kim teraz jesteś?  
Kto słucha wszystkich tych opowieści, których byłam słuchaczem?
Kto karmi się kłamstwami podczas mojej nieobecności?
Opowiedz mi, jak teraz żyjesz i czym się zajmujesz.  
Mów, śmiało.  
Jesteśmy teraz na dwóch różnych planetach.  
Minusem i plusem.
Wodą i ogniem.
Działaniem destrukcyjnym względem siebie.
Wykrzycz to, czego bałeś się wcześniej powiedzieć.
Krzycz tak głośno, by zagłuszyć dawne, zagubione obietnice, częste rozczarowania.
Masz teraz czystą kartę, proszę.
Nikt Cię nie ocenia.  
Nie warto cofać czasu, to i tak nic nie zmieni.  
Mam to, czego od dawna pragnęłam mieć. Nie tyle co mieć a być tego pewną. Nie martwić się jutrem. Żyć, tak po prostu, nie mając wątpliwości. Być docenioną, kochaną. W małych, niewinnych gestach ofiarowane to, czego nie potrafiły udźwignąć żadne ramiona.  
Więc?
Co u Ciebie?
Dalej szukasz samego siebie pośród tylu zbłąkanych twarzy?  
Może w końcu znajdziesz to, czego pragnąłeś od zawsze.
A może to, o czym mówię jest już w Twoim posiadaniu.

Malolata1

opublikowała opowiadanie w kategorii inne, użyła 282 słów i 1548 znaków.

2 komentarze

 
  • Użytkownik nienasycona

    Powinnaś spróbować wiersze pisać. Takie teksty "z duszy" wychodzą Ci zdecydowanie najlepiej

    31 maj 2016

  • Użytkownik Malolata1

    @nienasycona nie lubie wierszy, ups :D

    31 maj 2016

  • Użytkownik Ferdolina

    Super :-)

    29 maj 2016