Lubię przechadzać się nocą po lesie.Często to robię.Ostatnio spotkałem babcię.Zmarła kilka lat temu.Siedziała na powalonej brzozie.Bardzo się wystraszyłem.-"Pamiętasz mnie wnusiu"? -zapytała.-"Pamiętam Cię babciu odpowiedziałem".Babcia ucieszyła się i z za pazuchy wydobyła zawiniątko.-"Masz "powiedziała-"rozpakuj".Zawiniątko poruszało się.Delikatnie rozpakowałem je.-"Widzisz:"? powiedziała babcia.-"Taki kiedyś byłeś"
Materiał zarchiwizowany.
Dodaj komentarz