Spragniona

Milena miała siedemnaście lat. Była wysoką, szczupłą dziewczyną z kobiecymi kształtami i długimi blond włosami. Mimo młodego wieku oraz faktu, że jest dziewczyną posiadała bardzo wysokie libido. Ciągle myślała o seksie, co dziennie. Kilka razy dziennie. Uwielbiała się zabawiać w ten sposób. Tego wieczoru miał przyjść do niej jej chłopak. Nie widziała się z nim ponad tydzień z powodu jej wyjazdu na obóz, więc była strasznie napalona. Jej rodzice wyjechali na weekend do znajomych więc dom był wolny. Zadbała o fajny nastrój, nie mogąc się już doczekać, aż wreszcie rozładuje swoje seksualne napięcie. Tego dnia już trzy razy zrobiła sobie dobrze, wsuwając kilka paluszków do cipki, a drugą dłonią przesuwając po jej zgrabnym ciele i ściskając jędrne cycuszki. Nareszcie usłyszała dzwonek do drzwi i pobiegła otworzyć. Kiedy Kamil wszedł do środka zarzuciła mu ręce na szyję i przytuliła się mocno ocierając biustem o jego tors. Miała na sobie krótką spódniczkę oraz bluzkę z dekoltem bez ramiączek.

-Tęskniłam... - wyszeptała mu do ucha.
-To dobrze bo ja również - odparł z uśmiechem.

Dziewczyna złapała chłopaka za pośladki i zaczęła namiętnie całować. Wsuwała i wysuwała języczek do jego ust dłońmi cały czas uciskając jego tyłek. On ściągnął z niej górę, jego oczom ukazały się jej okrągłe, młode piersi ze sterczącymi już dawno brodawkami. Bez chwili zastanowienia wziął jedną do ust i zaczął podsycać. Mila jęknęła z zadowoleniem. Całowała szyję chłopaka od góry do dołu. Po chwili lekko się odsunęła i powiedziała:

-Chodź za mną, mam coś dla Ciebie.

Zaprowadziła go do salonu, on usiadł na kanapie, a ona włączyła muzykę i zaczęła erotyczny taniec którego układ ćwiczyła przez kilka dni. Wyginała swoje wysportowane ciało w rytm muzyki, kusiła małą lecz kobiecą pupą. Kamil rozpiął spodnie i wyciągając swój członek, zaczął się masturbować. Dziewczyna tańczyła świetnie, miała do tego talent. Kusiła i prowokowała jak zawodowa striptizerka, wyczyniając różne akrobacje. Stanęła przodem do ściany, oparła się o nią i zaczęła schodzić w dół kręcąc pupą. Spódniczka uniosła się do góry eksponując jej tyłeczek, podkreślony kusząco wyciętymi majteczkami. Chłopak musiał co chwile przerywać pieszczoty żeby nie wybuchnąć. Gdy skończyła swój pokaz rozebrała się do naga i wskoczyła na kolana chłopaka. Pocałowała go namiętnie, po czym zsunęła się na podłogę.  

-Dawno go nie smakowałam... - Mruknęła patrząc na rozmarzonego Kamila.

Pochyliła głowę w dół i wzięła do buzi główkę penisa. Pocierała ją języczkiem, wyjęła z ust i polizała po całej długości z każdej strony. Znów objęła go ustami, tym razem wsuwając głębiej. Jedną dłonią pieściła jego jądra, drugą podtrzymywała trzon kutasa i posuwała delikatnie. Zaczęła go podsycać tańcząc językiem wokół niego, przyśpieszając i zwalniając. Gdy już był prawie na szczycie, przerwała. Zdjęła z niego koszulkę i zsunęła spodnie do końca.

-Ale mam na Ciebie ochotę Skarbie, pragnę go w swojej cipce.  

Usiadła na wysokości jego bioder i wsunęła go w siebie. Oboje jęknęli z zadowolenia. Nastolatka była tak spragniona i rozochocona, że nie chciała spokojnego i wolnego seksu. Chciała być posuwana, pieprzona i rżnięta. Poruszała się szybko jęcząc z rozkoszy. Uwielbiała czuć gorącego, twardego penisa, który rozsadzał jej wnętrze. Złapała się za jej młode cycuszki i zaczęła je ugniatać, wiedziała jak bardzo jej chłopak lubił gdy ona sama to robiła. Było im strasznie dobrze, jęczeli będąc ze sobą tak blisko jak tylko się da. Dziewczyna podskakiwała na nim jak dzika kotka, jęczała coraz głośniej i głośniej.

-Oochh...taaak..mmmm....tak bardzo to lubię...

Podskakiwała na nim szybko i mocno, ledwo łapiąc oddech. Kamil złapał ją za piersi i trysnął gorącym płynem w jej środek. Gdy poczuła zalewającą ją fale ciepła również doszła krzycząc wniebogłosy. Siedzieli tak jeszcze chwile złączeni po czym dziewczyna wysunęła się z niego i położyła się obok. Uśmiechała się zmęczona i zadowolona.

-Tego mi było trzeba....- spojrzała na niego - Ale jeszcze nie mam dość...
-Na to liczę Kociaku - odpowiedział z zawadiackim uśmiechem.

Po stosunku poszli coś zjeść. Ciągle jednak spoglądali na siebie wzajemnie napaleni. Postanowili, że powinni się odświeżyć i poszli wspólnie pod prysznic. Kabina była dość dożo więc spokojnie się w niej razem mieścili. Minęła chwila a oni już się do siebie dobierali. Kamil namydlił ciało swojej laski i zaczął ją myć, macając wszędzie gdzie się da. Uklęknął i całował uda dziewczyny, ona jedną ręką przytrzymywała się ściany w kabinie, a drugą ramienia chłopaka. Ten całował ją coraz wyżej, wreszcie dotarł do jej muszelki, a ona jęknęła odchylając głowę do tyłu. Pieścił ją zawzięcie, ssał jej płatki, wsuwał języczek do dziurki oraz naciskał na jej najbardziej wrażliwe punkty. Dziewczyna traciła siły w nogach, ledwo się na nich trzymała. Chłopak zauważył to, wstał, obrócił ją tyłem do siebie i pochylił tak, że opierała się dłońmi o ścianę. Powiedział do niej, że teraz on ją będzie pieprzył i wsunął twardego penisa do jej szparki. Posuwał ją szybko klepiąc co chwilę jej zgrabny tyłeczek, który tak go jarał. Po ich ciałach spływała woda łącząca się z ich potem. Milenka wypięła bardziej tyłeczek prosząc by rżał ją jeszcze mocniej. Chłopak sięgnął jedną ręką do jej cycków i ugniatał je, a drugą trzymał za biodro i pchał ile sił. Dziewczyna jęczała głośno wymawiając jego imię. Mówiła jak jej dobrze, jak tęskniła za jego kutasem w jej ciepeczce oraz że go uwielbia. Chłopak rżnął jej cipkę, rozpychając ją i docierając jak najgłębiej. Odnalazł jej punk G i dociskał go mocno kutasem. Dziewczyna eksplodowała robiąc przy tym sporo hałasu. Kamil doszedł zaraz za nią, sperma wylewała się z jej dziurki.
Gdy skończyli było już dość późno, a oni byli padnięci. Położyli się nago do łóżka w jej pokoju i włączyli film. Dziewczyna przytuliła się do niego, ustawiła się tak, by on miał nogę między jej udami. Pocierała delikatnie cipką o jego udo mrucząc przy tym cicho.

C.d.n