Poprawa

Tomek był nauczycielem matematyki w gimnazjum.Tego dnia pokłócił sie z rana z zoną i był w okropnym humorze.Na dodatek sprawdziany,które oddawał w III klasie gimnazjum, jak się okazało wyszły bardzo słabo,co jeszcze bardziej go rozjuszyło.Po wpisaniu aż 18 pał do dziennika zadzwonił dzwonek i klasa wyszła na przerwę.Cała z wyjątkiem Agaty-niewysokej,szczupłej brunetki z długimi włosami.
-O co chodzi zapytał Tomek gdy Agata zamknęła dzrwi od wewnątrz
-Chciałabym poprawić jedynkę z ostatniego sprawdzianu-powiedziała zbliżając się do biurka nauczyciela
-Jak masz zamiar to zrobić zapytał ze stojącym już kutasem,którego na razie zakrywało biurko
-Może coś wymyślimy powiedziała Agata
-Przecież profesor dobrze wie,że pisemnie sobie nie poradzę.Ale może ustnie? Zapytała i oblizała się.
Tomek wstał i rozpiął spodnie.
-Od tego jak to zrobisz zależy ocena z poprawy a zostało ci na to tylko 5 minut.
Dziewczyna klękła,wzięła jego potężnego stojącego już kutasa do ust i zaczęła ssać.Tomek prawie zobaczył gwaiazdy,bo dziewczyna była w tym taka dobra.Ciekawe ile już przedmiotów tak poprawiła przemknęło mu przez myśl.Szybko jednak skonczył się tym przejmować bo gimnazjalistka wyczyniała cuda swoim językiem.Ssała, lizała, w rękach pieściła jądra.Po prawie miesiącu posuchy od seksu z żoną Tomek czuł ,że długo nie wytrzyma. Chcąc być jeszcze głębiej złapał dziewczynę za tył głowy i dopchnął kutasa.Dziewczyna zaczynała się dławić.Ślina wypływała jej ustami, ale Tomka jeszcze bardziej to podnieciło.Teraz cały czas trzymając ją za głowę mocno wysuwał i wsuwał swojego kutasa w usta Agaty .Nadał tak duże tempo i wkładał go tak żeby poczuć jej podniebienie.Gdy czuł że dochodzi wysyczał tylko:
-Jeśli chcesz mieć z poprawy więcej niz tróję masz wszystko połknąć i wylizać
Po czym jeszcze parę razy brutalnie wpakował kutasa do jej ust i się w nich spuścił.Spermy było tak dużo, że dziewczyna nie nastarczała połykać i trochę wypłynęło jej z ust.Gdy już ze wszystkim sobie poradziła, kazał jej szybko wylizać kutasa do czysta .
Gdy podniosła się z kolan on ubrał bokserki i spodnie i zadowolony powiedział
-Z poprawy dostałaś 4 bo nie połknęłaś całości
-Dziękuję odpowiedziała Agata
-Ależ cała przyjemność po mojej stronie .Teraz popraw trochę włosy i możesz wyjść.
Szybko wykonała dyspozycję i gdy już trzymała klamkę rzucił:
_Aaa i jeszcze jedno
_Tak?
-Pamiętaj  ze oprócz tej poprawionej w dzienniku masz jeszcze 4 pały rzekł z uśmieszkiem