Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Mieszkanie na parterze. Z fantazji? A może z pamietnika Marty?

Mieszkanie na parterze. Z fantazji? A może z pamietnika Marty?Okno mieszkania, które wynajmuję, znajduje się na samym parterze i nie ma kompletnie żadnych zasłon ani firanek…  

A ja czasami, nie tylko do kąpieli chodzę sobie bez majteczek… nawet paradując po pokoju… Czasem w kusej koszulce, czasem w samej bieliźnie...
A czasem stroję się - przymierzam a to te pończochy, a to tamte. A to ten biustonosz, a to ten rozpinany z przodu...
Trwa to w nieskończoność.

A za oknem… kto tam się pojawia? Wyznam, że nie dzielnica nie należy niestety do najprzykładniejszych. Na ulicach nie raz pojawiają się typy, których nie chcielibyście spotkać wieczorem, w ciemnym zaułku...

Co jest tu moją fantazją, a co ma elementy z prawdziwego życia – nie zdradzę :)

A może… może sami spróbujecie zgadnąć? Jestem waszych typów niezmiernie ciekawa! Może nawet odkryjecie moje skrywane, damskie sekrety…? Kto wie… I wtedy może będę zmuszona je wyznać???
W każdym razie… wpisujcie je w komentarzu :)

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 166 słów i 974 znaków, zaktualizowała 24 lis 2022.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto