Masaż.

Dzisiaj szef naprawdę dał mi w kość. Nie pomyślałabym, że do restauracji przybędzie tyle gości, co prawda szef wspominał, że to ważny klient ale nie myślałam, że aż tak. Cały dzień tylko latałam od stolika do stolika pytając o zamówienie czasami naprawdę irytujących klientów, którzy zastanawiali się nad tym co zamówić czasami nawet pół godziny. Gdy wreszcie nadszedł koniec tego męczącego dnia w pracy szef podziękował mi serdecznie i powiedział, że dobrze się spisałam. Byłam z siebie zadowolona, dałam radę. Strasznie bolały mnie nogi. Postanowiłam więc nie wracać od razu do domu, tylko zrelaksować się masażem. Miałam swoją ulubioną masażystkę - Panią Marię. Pani Maria wykonywała swoją pracę wspaniale i zawsze leczyła moje bóle w różnych miejscach. Wsiadłam więc do auta i pojechałam prosto do salonu piękności. Gdy już przybyłam na miejsce weszłam do środka i podeszłam do recepcji.  
- Dzień Dobry. Czy jest Pani Marta? Pani Asia zerknęła za zeszyt, po czym podniosła głowę z kwaśną miną.

-No niestety, nie ma jej dzisiaj. Nie byłam zadowolona, myślałam nad tym co zrobić, kiedy pani Asia powiedziała :  
-Ale za to mogę pani polecić naszego nowego masażystę, Kubę. Uśmiechnęła się pani Asia. Pomyślałam, że właściwie czemu nie.  
-No dobrze, to w takim razie będę czekać na niego w sali. Ruszyłam wolnym krokiem do sali która znajdowała się na końcu korytarza i weszłam do środka. Położyłam torebkę na fotelu obok łóżka i zaczęłam powoli się rozbierać. Gdy już byłam całkiem naga weszłam zgrabnie na łóżko położyłam się na brzuchu i przykryłam białym ręcznikiem. Leżałam tak niecałe pięć minut, gdy nagle wszedł do sali Kuba - przystojny, dobrze zbudowany chłopak. Miał brązowe włosy i tego samego koloru oczy. Bardzo mi się spodobał. Wyglądał na jakieś 20 lat. Przedstawił się mi i zapytał, co mnie boli.  
-Najbardziej nogi. Odpowiedziałam. Kuba uśmiechnął się do mnie ciepło po czym wziął olejek z szafki i zaczął go sobie rozcierać na dłoniach, a potem położył mi je na plecach i powoli masował.owe włosy i tego samego koloru oczy. Bardzo mi się spodobał. Wyglądał na jakieś 20 lat. Przedstawił się mi i zapytał, co mnie boli.  

Zrelaksowałam się całkowicie. Kuba miał wspaniałe dłonie. Masował mnie powoli, po czym doszedł do karku i lekko ugniatał moje ramiona. Zamknęłam oczy, czułam się wspaniale. Kuba zjechał rękoma nieco niżej, jeździł teraz po moim kręgosłupie w dół i w górę. Nałożył sobie więcej olejku na dłonie i masował dalej. Tak mi się podobało, że aż mruknęłam z rozkoszy. Chłopak wrócił na górę, włożył mi ręce pod brzuch i zaczął masować mnie w okolicach piersi. Nie protestowałam, wręcz przeciwnie uniosłam się lekko, żeby mu to ułatwić. W końcu dotarł do mojego biustu i masował go powoli pieszcząc sutki. Gdy już mu się znudziło zjechał znowu po plecach w dół, aż do moich bioder. Odsłonił ręcznik tak, że było widać mnie całą nago. Kuba znów sięgnął po olejek i zaczął powoli masować mój tyłek. Uwielbiałam sposób, w jaki to robił. Bardzo mnie to podniecało. Masował go powoli i dokładnie, a za chwilę trochę szybciej. Ruszałam się razem z ruchem jego rąk. Zjechał niżej i masował moje nogi, od ud po stopy.

-Mmm. Jęczałam cicho.  
-Podoba Ci się? Zapytał mnie Kuba. Uznałam, że odpowiedź jest zbędna, uśmiechnęłam się więc tylko. Kuba masował teraz moje uda i pośladki. Świeciłam się już cała od olejku. Moje jędrne pośladki błyszczały. Kuba wjechał ręka między moje uda i masował pachwinę. Przygryzłam wargę i cicho mruczałam. Chłopak masował delikatnie moją cipkę, jeździł palcem po jej brzegu. Włożył zdecydowanie jeden paluszek i ruszał nim szybko. Jęczałam cicho. Kuba drugą ręka włożył mi palec do buzi, ja zaczęłam go namiętnie ssać, a on wkładał paluszek coraz szybciej. Wyjął go i stanął obok mnie, z boku. Patrzałam teraz na jego spodnie. Były już jak namiot. Widocznie był bardzo podniecony. Masował mnie po plecach, a ja zsunęłam mu jego spodnie. Wyskoczył spod nich duży kutas, stał na baczność. Nie wahałam się dłużej, złapałam go za biodra i przysunęłam bliżej do mojej twarzy. Powoli wsunęłam go całego głęboko. Kuba w tym samym momencie jęknął głośno.  
-O takk. Położył mi rękę na głowie.

Jedną ręką masował mnie po tyłku, a drugą po głowie. Ssałam mu kutasa powoli, ale dokładnie. Kuba wsuwał mi go głęboko i wysuwał. Jęczał przy tym. Uwielbiałam, gdy to robił. Motywował mnie jeszcze bardziej. Masowałam ręką jego jajka, a drugą odsuwałam napletek ssąc go szybko. Kuba posuwał mnie szybko w buzię, wsadził go głęboko i przytrzymał moją głowę spuszczając się mi prosto do gardła. Ja zadowolona połknęłam spermę i oblizałam go dokładnie. Chłopak wszedł na łóżko, uklęknął z tyłu mnie, uniósł moją pupę do góry i powoli wszedł w moją cipkę. Jęknęłam głośno. Kuba od razu posuwał mnie szybko, masując moje plecy. Ja jęczałam przy tym głośno. Chwycił mnie za włosy i podniósł do góry, przysuwając do siebie jeszcze mocniej. Jęczałam wtedy głośniej. Wchodził we mnie do końca. Złapał za biodra i pchał go mocno i szybko. Masowałam swoje krągłe piersi jęcząc przy tym. Kuba nie przestawał. Było mi cudownie. Ale za chwilę wstał, położył na łóżku specjalną poduszkę do masażu i kazał mi położyć na niej tyłek.

Zrobiłam tak jak chciał. Położyłam się na brzuchu, mój tyłek był na poduszce. Kuba przesunął go na kant łóżka, stanął z tyłu mnie i wsadził go głęboko w mój tyłek. Położyłam się na łokciach i zaczęłam jęczeć. Kubuś klepał mnie w tyłek szybko ruchając. Ponownie złapał mnie za włosy i wsuwał go głęboko. Przysunął moją głowę do swojej i wsadził język do buzi nie przestając rżnąć. Czułam, że odlatuję. Ciepły strumień spłynął po moich udach. Kuba mimo to nie przestawał. Wkładał i wykładał go szybko tak jeszcze przez chwilę, aż w końcu poczułam ciepło w moim tyłku. Jęczał głośno. Wyjął go, podszedł z drugiej strony i wsadził mi go do buzi. Wyssałam resztki spermy i oblizałam się.  
-Byłeś wspaniały.  
-Wpadnij jeszcze kiedyś. Uśmiechnął się zalotnie i dał mi namiętnego buziaka po czym wyszedł. Ubrałam się zadowolona i pojechałam do domu. Na pewno jeszcze wpadnę, pomyślałam gdy już byłam w drodze.