Fantazje

Moją bohaterką jest 17 letnia Katie. Jest typem samotnika. Chodzi do prywatnej szkoły, w klasie jest prymuską, przez co reszta rówieśników jest negatywnie nastawiona do jej osoby.  

Na zegarze wybiła godzina 18. Katie z książką Vladimira Nabokova "Lolita" siedziała w bujanym fotelu tuż obok kominka. Czytając książkę, marzyła o przystojnym chłopaku z klasy maturalnej. W myślach układała sobie dnie spędzone w jego towarzystwie. Zaczynając od niewinnych pocałunków, kończąc na pikanterii. Katie była tak rozmarzona, że nie usłyszała gdy ktoś wszedł do jej pokoju. Przerażona nie spojrzała w stronę drzwi. Nagle poczuła na swoich ramionach czyjeś dłonie. Masowały jej spięte mięśnie w sposób bardzo delikatny, odprężający. Po chwili poczuła oddech na swojej szyi, i język na swoich płatkach uszu.Katie odwróciła głowę i ujrzała przystojnego maturzystę z jej marzeń. Na samą myśl, że jest tak blisko swego ideału jej brzoskwinkę zalały dość spore ilości soków. Naglę nabrała śmiałości. Wstała, zalotnie spoglądając w oczy ukochanego, podeszła do niego seksownym krokiem z wielka pewnością siebie, zarzucając mu ręce na szyję. Mężczyzna zatopił swoje wargi w jej ustach. Całowali się bez ustanku. Dotykając swych spragnionych ciał, tłumili w sobie jęki rozkoszy. Katie z błyskiem w oczach rozpinała jego koszulę, patrząc nęcąco w jego oczy, przygryzając lekko wargę. On dłońmi pieścił pod jej koszulką biodra, powolutku dobierając się do jej stanika. Po dwóch minutach para rozpalonych kochanków pozbyła się swoich ubrań. Przytulając się do siebie. Jego członek przypadkiem dotykał jej kobiecości. Jej piersi ocierały się sterczącymi sutkami o jego tors. Po chwili zapoznania się ze swoimi ciałami, przystojniak zabrał Katie na ręce, zaprowadził do sypialni. Położył ją delikatnie na łóżku. Wyszeptał jej do ucha: oddaj się w moje ręce, nie pożałujesz. W jej oczach ujrzał błysk co oznaczało zgodę. Młodzieniec zaczął pieścić jej szyję ustami, językiem. Zjeżdżając coraz niżej dotarł do jej piesi. Wziął w usta jej twarde sutki i ssał je bardzo delikatnie. Dłońmi pieścił jej brzuch, czasami tak nisko, że dotykał małym palcem jej łechtaczki, całkiem przypadkiem. Katie cichutko mruczała gdy jej kochanek całował ją po płaskim brzuszku, liżąc jej pępek. Dłonie pieściły jej wewnętrzną stronę ud. Widząc, że jego kochanka mruczy coraz głośniej, zaciskając dłonie na pościeli, rozsunął jej nóżki. Przejechał opuszkiem palca po jej zalanej sokami szparce. Poczuł niesamowitą wilgoć na swojej dłoni. Skierował ją w stronę ust swojej kochanki, która z chęcią oblizała swój nektar. Następnie zbliżył twarz do muszelki Katie. Przystawił język do łechtaczki i zaczął delikatnie wiercić językiem. Katie głośno jęknęła. Przystojniak ssał jej łechtaczkę, delikatnie wsuwając palec w jej wnętrze. Najpierw jeden później dwa. Wiercąc palcami w jej środku, delektował się jej odgłosami rozkoszy. Gdy jego partnerka była bliska szczytowania, zaczął w szybkim tępię posuwać ją swymi palcami. Po paru sekundach Katie wiła się z rozkoszy, wstrząsając swym bezwładnym ciałem. Gdy kochanka dochodziła do siebie, usiadła na łóżku, dotykając prącia swego kochanka. Ten w zamian wyszeptał jej do ucha: nie skarbie, zależy mi tylko na Twojej przyjemności. Kochanka posłusznie położyła się. Przystojniak odwrócił ją tyłem, powiedział jej aby wypięła swoje boskie pośladki i podparła się rękoma, po czym wjechał swym penisem w jej ciasną szparkę. Oboje wydali okrzyk rozkoszy. Maturzysta posuwał ją raz delikatnie, raz ostro. Wysuwał swojego penisa z jej muszelki, po czym wpychał bardzo mocno. Doprowadzało ją to do szaleństwa. Gdy oboje byli bliscy orgazmu, jej facet marzeń złapał ją za piersi które podskakiwały przy każdym pchnięciu, i zaczął bardzo mocno wkładać swojego fallusa w jej szparkę, obijając ją swoimi jądrami. Po paru solidnych pchnięciach, Katie ociekała spermą swojego kochanka. Nagle usłyszała dziwne szumy, które przeradzały się w dźwięk telefonu. Katie ocknęła się obok fotela z książką na kolanach. Cała ta scena była jej erotycznym snem, a dźwięk który ja obudził to telefon od dziadka. Jedyne co pozostało jej po wspaniałym śnie to wspomnienia i... wilgotne majtki.