Policjant skarży się koledze: 
 - Wiesz, moja żona zupełnie mnie nie rozumie. A twoja? 
 - Nie wiem. Nie rozmawiam z nią o tobie.
Policjant skarży się koledze: 
 - Wiesz, moja żona zupełnie mnie nie rozumie. A twoja? 
 - Nie wiem. Nie rozmawiam z nią o tobie.
Dodaj komentarz