Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia. 
 Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi "węża" ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają. 
  
 Tłumaczenie poniżej: 
  
 T: Mam flaszkę! 
 ¬: To mamy dwie! 
 T: Żmija w domu? 
 ¬: Są obie 
 T: To co, pijemy na klatce? 
 ¬: Nie, na śmietniku!
Dodaj komentarz