Zabłądził facet w lesie

Zabłądził facet w lesie. Wykręca z telefonu komórkowego numer 112 i mówi do słuchawki:  
- Jestem na grzybach w lesie i zabłądziłem.  
- Niech pan krzyczy, może ktoś pana usłyszy.  
- Pomooocy, pomooocy!...  
Zza krzaków wyłazi niedźwiedź grizli i mówi:  
- Co się tak wydzierasz, idioto?  
- Krzyczę, bo zabłądziłem, boję się i jestem zdenerwowany. Może ktoś mnie usłyszy i przyjdzie.  
- No i przyszedłem, uspokoiło cię to?

Neonet

dodał dowcip do kategorii mężczyzna, zaktualizował 22 sty 2016.

Dodaj komentarz