W ogrodzie ktoś notorycznie

W ogrodzie ktoś notorycznie wyżerał jabłka z drzew. Ogrodnik postanowił zaczaić się na złodzieja. Gdy w nocy coś zaczęło szeleścić w gałęziach, ogrodnik podkradł się do jabłonki i ujrzał na niej ciemną postać. Niewiele myśląc, złapał złodzieja za jaja i pyta:  
- Gadaj, ktoś ty?! - Odpowiedziała cisza. Ściska więc mocniej:  
- Gadaj, pókim dobry, ktoś ty??!!!! - Dalej cisza... ścisnął z całej siły:  
- Gadaj draniu, ktoś ty ?????!!!!!!!!!! Zduszony głos wyjąkał:  
- ....Józek..... nie...mo...wa.... ze wsi........

Matrix

dodał dowcip do kategorii inne, zaktualizował 22 sty 2016.

Dodaj komentarz