Ponętny sukkub

No więc jest to opowiadanie napisane w pełni na podstawie mojego dzisiejszego snu... Poniekąd dziwny, choć końcówka zapadłą mi w pamięć :D Postaram się to jakoś spójnie opisać, ale cudów nie obiecuje.

Razem z jednostką specjalną GROM dostałem jakieś specjalne zadanie w centrum handlowym, więc po zrzucie z samolotu wylądowaliśmy nieopodal. Zostałem ochrzczony przezwiskiem "psycho", co w sumie do mnie pasuje.
- Panowie, naszym zadaniem, jest likwidacja kilku celów na najniższym poziomie piwnicy - powiedział przywódca drużyny- psycho, możesz tym razem wyłączyć wszelkie pozory normalności.
- Jasne szefie! - odpowiedziałem z przerażającym uśmiechem.
Tu następuje dosyć nużąca podróż w dół, przypominająca SCP-87... Co już samo w sobie budziło lęk, który prześladował mnie od samego początku. Postanowiłem to jednak zignorować i schodziliśmy dalej. W końcu po dłuższym czasie znaleźliśmy się w jakimś dziwnym pomieszczeniu. Na jego środku stały dwie postacie, a gdy poświeciliśmy latarką okazało się, że jest to mężczyzna i jakaś kobieta. Po dokładniejszych oględzinach zauważyłem, że mają zespół Downa, przez co wszyscy nie chcieli ich zabić... No, może poza mną (wierzcie mi, nie wiem dlaczego tak... Sam jestem zdziwiony) I to było przyczyną ich zguby. Bez zbytniego zastanowienia zastrzeliłem obydwie osoby, co spotkało się z wielkim sprzeciwem innych.
- Tym razem przegiąłeś psycho! - powiedział dowódca i wyciągnął broń.
Jednak zanim to zrobił jakiś ciemny kształt przeleciał mi przed oczami i już w następnej chwili cała moja drużyna nie żyła. Zamiast nich, przede mną stała niewyobrażalnie piękna i seksowna kobieta w skąpym bikini. Patrzyłem się na nią nie wiedząc co powiedzieć, na co ona się tylko uśmiechnęła i nagle mnie przeniosło. Siedziałem teraz na jakimś drzewie, na które próbował się dostać jakiś niedźwiedź. Wtedy w głowie miałem tylko jeden rozkaz "zabić", dodatkowo migały mi obrazy jakiegoś satanistycznego rytuału (pentagram narysowany krwią i świece). Kojarzycie jak spider man wchodził na budynki nie? To ja podobnie schodziłem do tego niedźwiedzia, cały czas patrząc mu w oczy, co go wystraszyło, ale było już za późno. Skoczyłem i nożem przybiłem jego głowę do pnia drzewa. Tu scena znów się zmienia. Tym razem jestem w swoim domu na korytarzu i widzę, jak truchło tego niedźwiedzia leży w kiblu. Wyszedłem przed drzwi wejściowe i tam spotkałem tą kobiete z podziemi. Tym razem jednak w czarnym stroju kąpielowym.
- Dobrze się spisałeś - powiedziała tym swoim głosem, który mnie oczarował... Podobnie jak jej atuty.
- Dziękuję Pani- powiedziałem jakimś takim dziwnym głosem.
- Jeszcze nie skończyłeś, musisz jeszcze tam wszystko uprzątnąć.
Znowu jestem w domu, jednak tym razem kibel jest czysty, a tam stoi jakiś wielki czarny pies.
- Dzięki stary, nie lubię krwi- powiedziałem nie wiedząc nawet o co biega.
Znowu wyszedłem na zewnątrz i znowu ją spotkałem. Tym razem przyglądała się pewnej Justynie z mojego osiedla.
- Pragne jej - powiedziałem cicho patrząc na Justynę  
- Mhmm -mruknęła nadal w nią zapatrzona.
- Pani, mam pytanie- powiedziałem niepewnie.
- Tak?
- Czy gdyby Pani była facetem, to też by jej pragnęła?
- Tak, ale ja jej pragnę nawet bez tego... Zniewolę ją... kiedyś- powiedziała i odwróciła się w moją stronę, a jej strój zmienił się na niebieski- Idę się poopalać.
W momencie jak to mówiła, jej stanik opadł ukazując idealne dla mnie piersi (nie umiem ich opisać). Mój wzrok pożądliwie przeniósł się na ten widok i tu mnie ze snu wywaliło...
***
Taki jakiś dziwny sen... Wiem, że pewnie się to ciężko czyta, ale odczuwałem jakąś wewnętrzną potrzebe napisania tego tutaj.

Shruikan

opublikował opowiadanie w kategorii sen, użył 704 słów i 3888 znaków.

7 komentarzy

 
  • Użytkownik agnes1709

    A mi się podobało i nie uważam Cię za psychola, w końcu to tylko sen:D

    30 lip 2018

  • Użytkownik Shruikan

    XD Kto jak kto, ale ty powinnaś wiedzieć, że czai się we mnie psychopata i sadysta :)

    6 lip 2015

  • Użytkownik Gabi14

    @Shruikan Wiem, wiem ;)

    31 lip 2015

  • Użytkownik Gabi14

    Nawet jeden taki sen w roku może świadczyć o:
    a) ukrytym wewnątrz ciebie psychopacie
    b) tym że powinieneś udać się do psychologa
    c) tym że oglądasz za dużo filmów akcji, horrorów i porno ;)

    5 lip 2015

  • Użytkownik Karou

    Hahaha omg  :rotfl:

    4 kwi 2015

  • Użytkownik Lils

    Twój mózg... :)

    4 kwi 2015

  • Użytkownik Shruikan

    No widzisz, ja taki nienormalny :D Zapomniałem tam jeszcze napisać, że krew tego miśka byłą w garnku i ja ją miałem porozlewać po podwórku :D

    3 kwi 2015

  • Użytkownik Karou

    Muszę przyznać, że mam dziwne sny, ale takiego jeszcze nigdy nie miałam XD

    3 kwi 2015