Jestem suką płatnego zabójcy. 
I złodzieja 
Choć zwykła ze mnie oszustka,  
Skradł moje piękne ciało  
Zapłacił swoim i piko czystym 
Zapomniałam o wierności  
I wszystkim.  
 
Szkolił moje usta fachowo,  
Pokazał jak kręcić tyłkiem,  
Przejmować stery- prowadzić 
Jak statek podczas sztormu- 
Adrenalina- 
Ze świadomością, że kilka słów  
I Mogłoby się skończyć wszystko... 
 
 
 
Nie bałam się nie znając stresu. 
Krzywda to tylko przyjemny 
Wynik uboczny,  
moralność przeszkodą  
A metryka papierkiem 
Który też nie śmierdzi jak pieniądz  
I nie śpi. 
Gdy cel uświęca środki,  
 przyjemność  
 
 
Kazał się pozbyć skrupułów  
I wstydu co męczy  
Bardziej niż całonocna jazda. 
Być uległą dla swego pana,  
Ciągnąć tak mocno jak on włosy,  
W rozkoszy głębokiej  
Na fazie ostrej. 
 
Mówi, że należy się szacunek,  
Jak szanują go ludzie  
Którym imponuje- 
Profesjonalnością, bo zawsze trafia 
Tylko tam gdzie względnie należy. 
Jak incognito nie da się karze 
Zawsze czujność, nigdy strach. 
Zemsta słodsza od czekolady,  
Nie rozumiem choć pragnę  
Pojąć to czysto teoretycznie. 
 
Dlaczego, ja co boję się piekła? 
Bo kocham być w niebie za życia? 
Gdy on nie wierzy w nic,  
Tak bardzo nihilistycznie 
Upadły. 
Odbiera rozum i go dodaje. 
Despotycznie obdziera z niezależności 
kobiety wszelkie z wierności  
 
 
Przy tym czuły i pozornie kochany 
Bardziej niż mój mężczyzna,  
Któremu się odwdzięczę umiejętnościami,  
Zdobytymi dzięki specjaliście. 
Nie przeszkadzają mi pociski przy tym,  
To że zawsze racja i arogancja  
Choć szarmanckość taka,  
Że tych co nas skrzywdzą 
Powystrzelałby jak kaczki- mawia- 
Za darmo, choć nic nie jest bezinteresowne- 
Pomoc różne ma oblicza,  
A ludzie są gdy jej potrzebują. 
 
To pogrąża na dno 
Oceanu zatracenia. 
 
Takich tak niewiele i niełatwo znaleźć. 
Przypadkiem młoda tak 
Zdobywam to doświadczenie,  
Myśląc czy szczęściem czy pechem- 
Być na celowniku bezwzględnym
4 komentarze
AnonimS
Przypadkiem natrafiłem na ten wiersz. Jestem pod wrażeniem. Łapką. Pozdrawiam
AleidaMarch
Kliknęłam niby przypadkiem, a tego nie żałuję. Szacun. Taką poezję to ja mogę czytać.
pieszczoch45
Super
JuriJarimov
Ja pierdolę...
Sensi
@JuriJarimov nie pierdol ,bo Ci się rodzina powiększy
JuriJarimov
@Sensi Tak jak myślałem, we łbie masz pusto.
Sensi
@JuriJarimov pozory mylą a pustka to pojęcie względne. Zapraszam na priv ,można zweryfikować stan umysłu.
Paweł009
@JuriJarimov swoimi komentarzami pokazujesz że masz około 13lat, i nie obrażaj autorki tego tekstu, skoro nawet jej nie znasz
JuriJarimov
@Paweł009 Pomyliłeś się, mam 11 lat i nikogo nie obrażam.
JuriJarimov
@Sensi A o czym będziemy rozmawiać?
JuriJarimov
@Paweł009 A jeśli kogoś obraziłem, to przepraszam. To przez moją chorobę psychiczną.