,, przez ciebie”
Tyle zła jest na świecie
Tylu ludzi zginęło dla naszego dobra
To wszystko jest ważne, wiem
Ale czy ktoś się kiedyś zastanawiał
Ile zła jest w naszych domach?
Czy ktoś myślał nad osobami
Które muszą chować się we własnych domach?
Ile przemocy siedzi w spokojnych chałupach
I ile ludzi prosi Boga
Aby to wszystko zakończył?
Chowając się pod stołem
Myślę tylko, aby wytrzymał.
Chcę, aby jak najdłużej mnie chronił
Chociaż prowizorycznie
By nie złamał się pod twoimi dłońmi.
Czasem też chowam się do szafy
Nie pamiętam już
Ile zdrowasiek potrafię tam wymówić
I ile razy pragnę
Abyś nigdy mnie tam nie znalazł.
Raz schowałam się pod łóżko.
Nie polecam.
Wyganiana szczotką do podłogi
Skaleczyłam się o gwóźdź
Który specjalnie tam wbiłeś.
Czy pomyślał ktoś
Ile sprawnych rzeczy potrafi zrobić puder?
Zakrywa prawie wszystko
Różowi policzki
Przy czym wyglądają na zdrowe
Nie na pobite…
Szkoda tylko
Że zawsze to jest wszystko moja wina
,,to wszystko przez ciebie”
Powiadasz
Kiedy pięścią mnie okładasz…
Podobno modlitwa koi duszę…
Szkoda, że tylko ją…
Osobiście wolałabym
Aby koiła siniaki
Albo, chociaż ból…
Dodaj komentarz