Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

Poranek

Poranną rosą maluję Twoje ciało
Bo wciąż go pragnę  
Bo ciągle mi mało Ciebie
Pragnę zatrzymać czas
I ucałować Twoją twarz
Promieniem porannego słońca
Uśmiechem budzącego się dnia
Czym zasłużyłem na Ciebie
Może obłokiem na niebie
Szumem traw na łące
l kwiaty Tobą pachnące
Czerwienią ust gorących
Zmysłów i pragnienia
Chcę Ci tylko mówić  
Dzień dobry, nigdy dowidzenia

Hart

opublikował opowiadanie w kategorii poezja, użył 75 słów i 401 znaków.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.