Poranną rosą maluję Twoje ciało
Bo wciąż go pragnę
Bo ciągle mi mało Ciebie
Pragnę zatrzymać czas
I ucałować Twoją twarz
Promieniem porannego słońca
Uśmiechem budzącego się dnia
Czym zasłużyłem na Ciebie
Może obłokiem na niebie
Szumem traw na łące
l kwiaty Tobą pachnące
Czerwienią ust gorących
Zmysłów i pragnienia
Chcę Ci tylko mówić
Dzień dobry, nigdy dowidzenia
Dodaj komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.