Materiał zarchiwizowany.

"Rozdania losu Alex Ratajczak" #2

3.         Wszystko układa się dobrze ja chodzę do najlepszego gimnazjum w mieście , w przyszlości chce zostać aktorką-wiem że to nie możliwe bo przed kamerą sie denerwuje jak cholera ale pomażyć można.  Bardzo tęsknie za moimi dwoma przyjaciółkami - Karoliną i Julianą. Z powodu przeprowadzki, masze kontakty się urwały. Znamy się od najmłodszych lat można powiedzieć że od bobasa. Chodziłyśmy razem do przedszkola,do szkoly podstawowej  i miałyśy chodzić do jednego gimnazjum, ale biznesy rodziców nie pozwoliły na to.
4.     Rodzice pracują 24/24, siedzą w firmie codziennie od 8:00 do 15:00, ale co z tego skoro po powrocie do domu nadal siedzą nad papierami. Domem zajmuje się pani Olivia,Karina i Emiio  oraz pan Jeans, nasz kierowca. Świetnie sie z nimi dogaduje.
5.              Tak jak mówiłam jestem najmłodsza z rodzeństwa aż do pewnego czasu, gdy to pewnego dnia przy obiedzie rodzice oznajmili nam że spodzewają sie dziecka. Przez pierwsze kika sekund  byłam w szoku, ale pozniej oprzytomiałam i sie ucieszyłam - może wkoncu to bedzie dziewczyna- pomyślałąm. Podbiegłam do mamy i ją przytuliłam.  Ale coś tu nie grało wszyscy się cieszyli, gratulowali oprócz Emiio. Przecież wiedziała że rodzice od dawna chcą mieć jeszcze jedne dziecko...

RedLife7

opublikowała opowiadanie w kategorii sen, użyła 221 słów i 1285 znaków.

Dodaj komentarz