Rób ze mną rób 
 
Rób ze mną wszystko, rób 
Do samego końca, aż po grób! 
Zjadaj po kawałku moje ciało 
Żeby, już nigdy nie było mi mało. 
 
Zjedz też te chwile ulotne 
Co dają szczęście tylko przelotnie 
I zatrać się ze mną na stałe 
Tam w zaświatach – na miłości skale. 
 
Nie wypuszczaj mnie, już z rąk 
Tylko schowaj w butonierkę swą 
Będę ci tam różą pachniała 
Purpurowa, gorąca i nabrzmiała. 
 
Będziesz mnie od dołu wąchał 
Całował i czule chrząkał 
Wszystko zrobię, nie zostanę w tyle 
Bo tam, już na zawsze serce bije. 
 
 
Barbara Wrzesińska
2 komentarze
Iga21
Twoja poezja jest wyjątkowa. 
   
 
Ją lubie
Dwuznaczności jest takie oczodajne ale jednocześnie pięknie dobrane słowa
Chce więcej takich wierszyków
Margerita
@Iga21 To nie jest moja tylko mojej mamy mamie jest miło, że tak piszecie, jest wniebowzięta! I serdecznie Was pozdrawia!
Iga21
@Margerita Dziękujemy
agnes1709
@Margerita Dzięki, wzajemnie.
agnes1709
"Purpurowa, gorąca i nabrzmiała" - żebyś Ty wiedziała, z czym mi się to kojarzy...
Margerita
@agnes1709 domyślam się
Iga21
@agnes1709 pewnie z tym samym co i mi
agnes1709
@Iga21 Łobuzica
agnes1709
@Iga21 Mmam ładny rym, ale już nie będę świrować
Iga21
@agnes1709 pewnie o tym samym rymie pomyślałam 
 
Masz rację. Trzeba opanować tego świra