Może i frazy pisane przeze mnie nie są najładniejsze a stawiane tezy najtrafniejsze.
Może i w szkole uciekałem, z lekcji wynikiem czego jest, zakuty łeb, jeśli chodzi na ten przykład o królową nauk, z którą nigdy nie było mi po drodze.
Może i najlepszym synem na świecie też nie jestem, w tej kwestii też do ideału mi brakuję.
Może i wole wydawać niż zbierać co niekiedy przysparza mi wiele problemów.
Może i często się irytuję i denerwuję jednak granicy, której mógłbym, w jakiś drastyczny sposób żałować jak dotąd nigdy nie przekroczyłem.
Może i lubię czasem sięgnąć po napój wysoko procentowy.
Może i bez grosza przy duszy, lecz z drugą połówką u boku, za co jestem wdzięczny Bogu.
Po więcej mych "bazgrółków" zapraszam na mego bloga:
https://ztwarzawklawiaturze.blogspot.com/
Dodaj komentarz