12 IX 2021
Uliczka
Krzywa ulico wiekowa
Wyglądasz, jak ulica nowa
Przybyło domów, wszystko inne
Nowe domy, ale martwe i zimne.
Zmodernizowano duszę ulicy
Tylko pustka z okien krzyczy
Tam, już nie ma i nie będzie nas
Bo nigdy nie cofnie się czas.
Zniknęły problemy i sąsiedzi,
Gdy za dużo było ludzi i biedy,
Gdy cieszyło dobre życzliwe słowo
Wypowiedziane starą Polską mową.
Wtedy nie drażniły zmarszczki na twarzy
Wtedy o chlebie i jasnym słońcu każdy marzył.
A Panu Bogu dziękowało się za wszystko
Za uczciwość i szanowane nazwisko.
Lecz świat do przodu się poturlał
A stary, już na zawsze umarł
Bo stał się śmieszny i naiwny
Infantylny, nieproduktywny.
B.W.G
Dodaj komentarz