04 XI 2021
Samotna matka
Rozchyl się żelazna kurtyno
Pokaż słonce złote
Wysłuchaj jęków co do ciebie płyną,
Jak polskie złote.
Samotnej matce nie było, jak w niebie
Okrutny los - wytrzymać musi
Zaprzeć się samej siebie
By depresję do życia zmusić.
Puka przerażona wszędzie
Do zamkniętych drzwi
W kościele w urzędzie
Współczująco z niej ważny drwi.
Sama wśród ludzi
Na rękach chore dziecko
Daremnie się trudzi
Nie mogą pomóc – czy nie chcą…
Jeden większy od drugiego
A władza tego przyczyna
Będzie stanowisko drogi kolego
Ten pierwszy, kto lejce trzyma.
B.W.G
Dodaj komentarz