Przebiśniegi

Niech miną pierwsze przebiśniegi
Wyłaniając się spod śniegu i tak zwiędną
Nie zmienią niczyjego życia istnieniem
Lecz sama świadomość, że są, koi ból

Nim spotkam swojego przebiśniega
Który zawładnie moim sercem, jak inni
Czy ujrzę, że to tylko farsa?
Czy sprzedam swe serce nim zblednę?

Chciałabym chwile przedłużyć na zawsze
A zawsze niech nie trwa, tylko przemija
Niech przyszłość objawia się tylko miłością
I szczęściem nie chwili, lecz wiecznej wieczności

Przebiśniegi są piękne i dają nadzieję
Zapachem otulają zaspane serca
I ty możesz kochać. Chcesz? Choć spróbuj
Pamiętaj, że wiosną wzrastają przebiśniegi

Ewelina31

opublikowała opowiadanie w kategorii poezja, użyła 114 słów i 665 znaków.

2 komentarze

 
  • AuRoRa

    Nadzieja zakwita na wiosnę. Te kwiatki mają w sobie głębsze przesłanie.  :) ciekawe spostrzeżenia.

    11 mar 2019

  • Obca

    @AuRoRa bardzo mimiło😉

    12 mar 2019

  • AnonimS

    Romantyczne

    9 mar 2019

  • Obca

    @AnonimS  ;) Dzięki:-)

    9 mar 2019