20 V 2022 
 
                         Kurnik  
 
                    Słodka, otwarta z wyboru 
                    Chowa się pod chomiczym futerkiem 
                    Koko, koko rozdziela miód po kryjomu 
                    I dzieli się na drobne z partnerkiem. 
 
                    Bo kogucik urodziwy 
                    Dobrze liże zmurszałe futra 
                    A jego paluszek prawdziwy 
                    Daje szczęście ze swego czubka. 
 
                    Koko, koko kurnik woła 
                    Podskakuje, rąbie śpiewa 
                    Kukuryku kocham anioła 
                    idę z nim co chwilę do nieba! 
 
                    Do czego mi niebo słońce i dzień 
                    Ja na zawsze w kurniku zostać chcę! 
 
Barbara Wrzesińska - Glaza
Dodaj komentarz