Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Kostucha

Towarzyszy nam od chwili poczęcia.

W trakcie wędrówki po tej ziemi nie odpuszcza nawet o krok pomimo tego, że często staramy wyprzeć się ją ze świadomości ona przy nas i tak trwa.

By w chwili, w której tego się najmniej spodziewamy przerwać naszą przygodę, którą pisaliśmy, na swój unikalny i niepowtarzalny sposób wyrządzając, tym samym ból wśród najbliższych którzy pozostali.

Po więcej mych "bazgrółków" zapraszam na mego bloga:
https://ztwarzawklawiaturze.blogspot.com/

Fantasylive

opublikował opowiadanie w kategorii poezja, użył 94 słów i 514 znaków. Tagi: #śmierć #ból #cierpienie

Dodaj komentarz