Wiersze planetarne cz.1

***
Wiersze z tej serii będą się odnosiły do tradycyjnych znaczeń i cech nadawanych planetom w astrologii i kosmologii. Serdecznie zapraszam do lektury
***

Słońce

Drogie Słońce, ciebie się nie da stracić z oczu, otaczasz nas swoim blaskiem nawet gdy nie kierujemy na ciebie wzroku,
blaskiem złota i roztopionego magnezu w którym lśnią łany pszenicy,
proszę cię daj nam energię, siłę i witalność, abyśmy mogli skorzystać z twoich darów, aby rozkwitła w nas wola i umysł

Księżyc
Księżycu, co wisisz wysoko na niebie
Pośród mroku nocy, pośród ćwierkających świerszczy
Otaczaj nas dalej swoją matczyną opieką, tak jak otaczałaś nad nią od zarania dziejów,
Abyśmy lśnili jak srebrny pierścień w mroku zmartwień i byśmy mieli się gdzie schronić niczym woda w szklanym pojemniku.
Byśmy mogli jeść rzezy zapakowane w aluminiowej foli i byśmy nie stracili z oczu tego co nas łączy

Merkury

Dziwna to planeta, co nie może znaleźć swojego miejsca w świecie, swoją nazwę rtęci dała i tak jak ona wije się i płynie, rytm dziwny wybijając
A gdzie ten rytm usłyszysz? Rusz się z domu, wytęż z ucho, i będzie brzmiał w słowach wykładowcy na uniwersytecie, w kołach ciężarówki na autostradzie, nawet w słowach książki, którą czytasz na autobusowym przystanku
Bo jednym planetom zawdzięczamy życie, innym jego udoskonalenie

Mars
Planeto- wojowniku, ognia krzewicielu i władco, siło młodości w żelazie i krwi zaklęta, jesteś nam potrzebna by cierpieniu zaradzać, ale pamiętaj by go za bardzo nań nie sprowadzać

Jowisz
Jowialny - jest takie określenie i świetnie tę planetę oddaje,  
zacny on , potężny, rumiany, świat nam rozszerza i wzbogaca, na zasadach filozofii, prawa i religii się opierając
niestety miłość w nim do uciech także wielka, i groźna jeśli nic go nie powstrzyma