W świetle tlącej się świecy przy blasku księżyca z lampką czerwonego wina w dłoni przy akompaniamencie płynącej muzyki wpleceni w swe objęcia spoglądamy, sobie głęboko w oczy kreślimy, plany na nadchodzącą przyszłość a egoistyczne pobudki, które nam przyświecają mamy za nic niczym nic nieznaczące przeszkody do pokonania.
Po więcej mych "bazgrółków" zapraszam na mego bloga:
https://ztwarzawklawiaturze.blogspot.com/
Dodaj komentarz