Sierpniowe Wakacje
Sierpień miał w sobie coś szczególnego. Morze zawsze pachniało inaczej niż reszta świata, mieszaniną soli, wiatru i wolności. Joasia miała dłuższy urlop, wakacje ...
Sierpień miał w sobie coś szczególnego. Morze zawsze pachniało inaczej niż reszta świata, mieszaniną soli, wiatru i wolności. Joasia miała dłuższy urlop, wakacje ...
Ludzie myślą, że jeśli jesteś młoda, ładna i sprzedajesz seks, to musiałaś gdzieś się po drodze potknąć, a ja się nie potknęłam, ja weszłam w to z otwartymi ...
Dominika pojechała z Julkiem w góry trzy dni temu. Zasłużyli na ten czas śnieg, szkoła nart, wesołe śmiechy i zabawa, a ja zostałam w domu, by pozamykać kilka spraw w ...
Był ciepły wrześniowy weekend, wybrałam się do Wrocławia na spotkanie z przyjaciółkami. Ostatni raz w tym mieście byłam trzy miesiące wcześniej, gdy odwoziłam młodą ...
Dzień był dziwnie cichy, choć za oknem tętniło życie. Maj niby powinien być lekki, słoneczny, ale niebo miało w sobie coś z października ciężkie chmury i to ...
Nigdy nie lubiłam września. Zawsze pachniał za szybko kończącym się latem i początkiem obowiązków. Ale tego popołudnia, siedząc na kanapie w moim pokoju, miał w sobie ...
Obudziłam się w miękkiej pościeli, pachnącej czymś domowym może lawendą, może ziołowym płynem do płukania, nie wiem. Światło sączyło się przez zasłony ...
Wróciłam z tamtego wyjazdu, poprzednich wakacji inna. Może nikt tego nie widział na pierwszy rzut oka, ale w środku… coś się przesunęło, coś we mnie dojrzało ...
Zbliżała się nasza rocznica. Trudno mi było uwierzyć, że minął już rok… Rok od tamtej pierwszej, szalonej nocy. Rok od momentu, w którym pozwoliłam sobie zakochać ...
Gdy wracam myślami do tamtego wrześniowego popołudnia, mam wrażenie, że to wszystko wydarzyło się nie tyle w rzeczywistości, co gdzieś pomiędzy snem a jawą. Jeszcze ...
Wieczór przyszedł szybciej, niż się spodziewałam. Dzień był długi i duszny, a ja czułam się pełna napięcia, które zbierało się we mnie od tygodni. W dłoni ...
Siedziałam sama w domu, w turkusowej sukience, delikatny materiał otulał moje ciało, a ja byłam całkowicie pochłonięta lekturą na kanapie. Czas mijał w ciszy ...
Był listopad, piątek. Wracałam piechotą z imprezy integracyjnej w banku, gdzie dostałam pracę po znajomości. Skończyłam licencjat z socjologii i poszłam na magisterkę ...
Powoli przebudzałam po poprzedniej nocy z Klarą. Otwierając oczy, gdy zmysły zaczęły być bardziej wyczulone, dostrzegłam, że Klary nie było już ze mną w łóżku ...
Dosyć upalne lato, stałam za ladą wiejskiego sklepu. Pracuję tam od lat i lubię tę posadę. Nie jest szczytem marzeń jeśli chodzi o zarobki, ale potrafi być przyjemna ...