nefer

Zbyszko, 58 lat
Czytać lubię od zawsze, pisaniną zająłem się z przypadku i dla rozrywki. Krótko mówiąc, postanowiłem sprobować napisać tak, jak chciałbym przeczytać jako czytelnik. Poniewaz nieźle się przy tym bawię, piszę nadal. Aktualnie, 24 lutego 2025, ukaże się drukiem moja powieść "Wiedźma Siedmiu Bram", obecna kiedyś na Lol jako "Nowy Świat Czarownic". Publikuje ją wydawnictwo Novae Res. zapraszam do lektury.
razem:   435 9
  • Użytkownik nefer

    @Ascona Hej. Zapraszam oczywiście i życzę miłych wrażeń. Z tego, co zauważyłem, najkorzystniejsze oferty są na Allegro ok 38-40 zł (w tym dostawa). Jeżeli lektura przypadnie do gustu (na co liczę), wpisz proszę opinię na Allegro albo na portalu literackim (Lubimy czytać, Na kanapie itp.).  Kilka recenzji już tam jest, ale kolejne mile widziane. Pozdrawiam

    10 godz. temu

  • Użytkownik nefer

    @emeryt Sam jestem zdumiony ilościa stron.  :smh:  Mogli dać mniejszą czcionkę.  Dzięki za wizytę. Pomiomo grubości, poleć   prosze  znajomym albo wstaw opinię na jakims   portalu literackim. Pozdrawiam.

    tydz. temu

  • Użytkownik nefer

    @Me W sumie, to nigdzie nie odchodziem, chociaz istotnie, ostatnio zagladam i publikuję  rzadziej. Dzięki za wizytę.

    2 tyg. temu

  • Użytkownik nefer

    @emeryt Istotnie, interesuję się historią. W tej akurat opowieści staram się ściśle trzymać relacji źródeł (czyli autorów antycznych). Szczęśliwie, relacje te różnią się znacznie w przedstawianiu takich czy innych szczegółów, co pozostawia swobodę  wyboru i pewne pole manewru. Jednak nie aż taką, by losy bohaterów kreować dowolnie. Dzięki za odwiedziny.
    PS. Wkrótce powinny do mnie trafić  egzemplarze autorskie "Wiedźmy Siedmiu Bram", czyli dawnego "Nowego Świata Czarownic". Odezwij się może na priv. Pozdrawiam.

    9 lutego

  • Użytkownik nefer

    @Marigold Istotnie, zbierają się  bardzo  ciemne chmury i pozostaje czekać na błyskawicę. W przypadku opowieści historycznej jestem jednak ograniczony przekazami źródeł. Na pocieszenie pozostaje fakt, że lojalnośc i odwaga Sofonisby wzbudziły również szacunek pisarzy antycznych, wszystkich powiązanych przecież z Rzymem (ich relacje przetrwały). A także, obawy rzymskich polityków. I za to przyszło (przyjdzie) jej zapłacic. dzięki za wizytę  i pozdrawiam.

    9 lutego

  • Użytkownik nefer

    No i wszystko zakończyło się szczęśliwie.  :) Co prawda, nie mają przed soba tysiąca lat, tylko życie zwyklych śmiertelników, ale zawsze cos.   ;)

    18 lis 2024

  • Użytkownik nefer

    Skoro jest jeszcze kolena część, to coś się  wydarzy.  ;)

    16 paź 2024

  • Użytkownik nefer

    @Funkykoval197 Dzięki. Byłem akurat w cieplejszych okolicach. A teraz czekamy na wiosnę.   ;)

    16 paź 2024

  • Użytkownik nefer

    Miło ujrzeć, Rycerzu. Mam nadzieję, że wszystko ok.  :cheers:

    7 paź 2024

  • Użytkownik nefer

    Pogodzili się. Udana scena erotyczna i doskonale dobrany wiersz. Ach, poezja potrafi czynić cuda.

    24 wrz 2024

  • Użytkownik nefer

    Smutny ten odcinek, ale zapewne niezbędny dla celów fabularnych i emocjonalnych.

    23 wrz 2024

  • Użytkownik nefer

    @emeryt A ja dziękuję za wizytę, życzliwe słowa i pozddrowienia. Wzajemnie.  :drinking:

    23 wrz 2024

  • Użytkownik nefer

    @Marigold A w tej historii jest jeszcze jeden silny mąż, silniejszy nawet od tych przez Ciebie wymienionych - konsul Scypion. Co prawda, Sofonisba też do słabeuszy nie należy, to silna i odważna kobieta (tak ją zapamiętali i z szacunkiem odmalowali nawet autorzy rzymscy).  Zresztą, w moich opowieściach bardzo  czesto występują  silne bohaterki, które pod względem tej siły górują zawyczaj nad swymi męskimi partnerami. Nie zawsze pod względem rozumu, bo częściej dają się ponosić emocjom, ale siły i  owszem. Tak to już jakoś wychodzi. Dzięki za wizytę i pozdrawiam.

    20 wrz 2024

  • Użytkownik nefer

    @Marigold Oczywiście, że kocha. Przekonywałaś o tym Czytelników od pierwszego rozdziału. Pytanie, czy uniesiony emocjami nie zrobi czegoś głupiego? A najgłupszą  rzeczą byłoby z jego strony dać się omotać Nathairze. Oczywiście, nie mów tutaj ani tak, ani nie.

    20 wrz 2024

  • Użytkownik nefer

    Stało się  to, co musiało się stać.  Kaidan zareagował bardzo emocjonalnie i zapłonął gorącym gniewem, jak to mężczyzna. Ale ten gniew minie, bo przecież kocha Arlene/Amber. A ona musi odcierpieć za brak odwagi i zdecydowania. Szykuje się piękna scena pojednania, zapewne przy złowrogim udziale Nathiry.

    20 wrz 2024