Psychoanalitycy - str 2

  • Mężczyzna który wracał wieczorem

    Mężczyzna, który wracał wieczorem do domu, został napadnięty przez chuliganów, brutalnie pobity i ograbiony. Leżał na chodniku cały we krwi. Drugą stroną ulicy szedł policjant. Popatrzył na leżącego i poszedł dalej. Po kilku minutach przechodziła grupa skautów, ale także nie zwróciła uwagi na pobitego. Podobnie było z przechodzącymi zakonnicami. Wreszcie pojawił się psycholog. Zobaczył leżącego, przyjrzał mu się i wykrzyknął:  
    - Mój Boże, ktokolwiek to zrobił, natychmiast potrzebuje pomocy!

  • Lekarz psychiatra do pacjenta Zaraz

    Lekarz psychiatra do pacjenta:  
    - Zaraz, zaraz, nie rozumiem pańskiego problemu. Proszę zacząć od początku.  
    - A więc na początku stworzyłem Ziemię...

  • Dwaj starzy przyjaciele spotykają się

    Dwaj starzy przyjaciele spotykają się po długim czasie.  
    - Co słychać? - pyta pierwszy.  
    - A, nic dobrego - odpowiada drugi - Cierpię na moczenie nocne i nie wiem, co z tym zrobić.  
    - Wiesz co, tu niedaleko mieszka dobry psychoterapeuta. Spróbuj, może on znajdzie sposób.  
    Przyjaciele spotykają się po kilku miesiącach.  
    - No i co, byłeś u tego psychoterapeuty?  
    - Byłem i jestem Ci bardzo wdzięczny.  
    - Już się nie moczysz?  
    - Moczę, ale teraz jestem z tego dumny!

  • Psycholog do klienta Muszę pana

    Psycholog do klienta:  
    - Muszę pana zmartwić. Pan nie ma kompleksów, pan naprawdę jest głupi.

  • Pacjent u psychiatry.

    – Panie doktorze, ostatnio śnią mi się bohaterowie "Gwiezdnych wojen".  
    – A kiedy to się zaczęło?  
    – Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce...