AleidaMarch

z Tartar
Strona: http://aleidamarch.blogspot.com
razem:   342 3 50 341 666
  • Czysty Femdom

    -Siad! - rozkazuje Pani, łapiąc na grzywę swojego podwładnego i sprowadzając go do parteru. On opada posłusznie. Właścicielka bez ceregieli pozbawia się majtek, lekko ...

  • 1969 (III)

    Naga dziewczyna przycisnęła do piersi skrawek materiału, którym była okryta w czasie snu. Jack był w stanie zaoferować jej jedynie średniej czystości prześcieradło ...

  • Pieskie Życie Anny Morrison

    Ręce trzęsły się jej z zimna, a ostre światło halogenowych lamp świdrowało jej nienaturalnie rozszerzone źrenice, powodując uczucie bólu, który przeszywał całą jej ...

  • Janis

    Przebiegłem wzrokiem po ludziach tłoczących się na wąskim ganku. Kilkoro z nich trzymało za szyjki butelek. Inni żywo gestykulowali i opowiadali coś innym, na co tamci ...

  • Ankrmonaai (VI) Happy End

    NIEWINNA? - No więc, mów... - ponaglił. Gładził wierzchem dłoni delikatny, alabastrowy policzek. Wzdłuż linii prawie nie odznaczających się zmarszczek mimicznych ...

  • Ankrmonaai (V) Kochanie, wróciłam!

    R. zaciągnął się papierosem nerwowo przestępując z nogi na nogę. Wypatrywał samochodu. Szara ulica jednak wciąż pozostawała pusta. Otrząsnął się. Przypomniał ...

  • Ankrmonaai (IV) Retrospekcja

    PRÓBA OGNIA Kilka nocy i dni minęło mi na zabawianiu różnych osobistości. Przez chwilę nawet robiłam to z uśmiechem na ustach. Dostałam do swojej dyspozycji pokój, moje ...

  • Ankrmonaai (III) Padlina

    POTRZASK Moja przyszłość nie zapowiadała się w kolorowych barwach. Przemierzyłam drogę kilku godzin pociągiem. Ważniejszy ode mnie był sam bagaż, miałam przewieźć ...

  • Cztery Spusty

    Nadia okryła się szczelnie miękkim szlafrokiem. W jednej dłoni dzierżyła tani szampon, a przez drugą przewiesiła ręcznik. Jej kroki kierowały się w stronę łazienki ...

  • Ankrmonaai (II) Rozgrzany Piec

    GORZKO Otworzyłam oczy. Światło jarzeniówki oślepiło mnie na kilka długich sekund. Leżałam w jakimś nieznanym miejscu. Następne - już nieco bardziej przytomne ...

  • Ankrmonaai (I) Biała Gorączka

    ROZMOWA ZE SZCZUREM Siedziałam na betonowej konstrukcji, niewątpliwie mającej coś wspólnego z mostem, który rzucał cień nad moją głową. Nogi zwisały mi nad niewielką ...

  • Mój Kwiecie Paproci cz. 2

    Twoja głowa spoczywała na moich kolanach. Ufnie wybrałeś sobie właśnie to miejsce, by złożyć swą skroń na aksamitnym ciele własnej oprawczyni. Oddychałeś równo i ...