Ja tu myślałam, że któryś z nich się u****i tym makaronem i będzie trzeba sie pozbyć jakiejś części ubrania... -.- Czekałam na kryminał u ciebie i się nie zawodzę. Tak trzymaj brat
W tym opowiadaniu było wszystko to, co kocham. Moja żona, nawet Marcin , No i najważniejsze- wy. Ostatnie 2 twoje słowa Tomuś - przeepiczne A błędy mogą wystąpić, skoro ktoś ci przeszkodził w pisaniu wcześniej i wybił z rytmu :P Zdarza się najlepszym. A ja się o twoją wenę nie boję Coś tam wspomniałeś chyba wczoraj o nowym pomyślę, więc jestem spokojna Opowiadanie świetne. a co do Bombardowania to uważajcie na hotelowe wyro chłopcy Mam nadzieję, że kwiatek Fifiego nie zwiędnie
Skomentowałabym wcześniej, ale musiałam iść xd Nie dziwie się, że się wzruszasz Tomuniu czytając to, zwłaszcza że to przeżyłeś. Moje zdanie znasz i nie ma sensu go tu powtarzać. Co do opowiadania: było śmiesznie, romantycznie, i smutno w jednym, czyli tak jak mi się najbardziej podoba
"Tak o to, chcąc nie chcąc, kończy się seria Serce do Serca... " Łezka mi poleciała jak przeczytałam to zdanie xd Ja też mam sentyment do tego opowiadania, w sumie do każdego twojego :P Pomiędzy Sercem a Poziomkami jest znaczna różnica kompozycji, którą sam zauważyłeś wcześniej :P Co nie znaczy że Poziomki były złe, ale teraz nie próbuj być lepszym pisarzem, bo lepszy już być nie może
Co do pogrzebu to się już nie wypowiem, bo mój komentarz już znasz i lepiej go nie cytować xd Płakałyśmy z Martą obie ale tylko my i ty wiemy czemu A ta część chyba niczym specjalnym się nie wyróżnia....Bo wszystkie są świetne Ale tylko przy tej był taki ubaw w komentowaniu w trakcie :P Nie wiem dlaczego, ale zaintrygował mnie ten chłopak, który postrzelił Maćka. Myślę że coś w tej kwestii wykombinujesz. Tym razem kciuk w górę za wszystko oprócz obrazka:P Brawo bracie
I tym razem się rozbeczałam, przez co nie dasz mi żyć -.- Aj aj aj dwa dni bez ciebie i więcej nie dałam rady, znowu xd Naprawdę jesteśmy jak rodzeństwo, bo mimo że się pokłócimy o coś,to dwa dni bez siebie to męka :P Nie muszę mówić w którym momencie pękłam, bo to oczywiste. Ja już wcześniej zakończyłabym opowiadanie i szacunek za wenę i pomysły kochany A za akcję z Samantą dostaniesz srogi wpierdul ( wiesz o co chodzi )
Łezka mi się zakręciła, ale się nie poryczałam Ha ! Chociaż było blisko:P Co ja ci mogę Tomuś powiedzieć? Komentuje ci na bieżąco na gg, ale i tak muszę skomentować raz jeszcze. Twoja dokładność mnie powala i przez to jak piszesz, mogę wyobrazić sobie siebie w tym świecie, zżywam się z bohaterami, a dzięki tym opisom, czuje jakbym naprawdę tam była, a to jest sztuka wprowadzić czytelnika w atmosferę panującą w opowieści. Za każdym razem będę powtarzała, że jesteś moim mistrzem
Samanta Samanta... Uwielbiam ją Ja dalej nie mogę wyjść z podziwu dla twojej weny, mnie znowu opuściła xd Chyba mamy tą samą wenę bracie ;d, ale jeśli masz tak pisać, to jeszcze ci jej nie zabiorę Coś czuję że zbliżamy się do końca 100/10
Co tu dużo pisać. Jesteś mistrz. Coś czuje że przy twoim obecnym napadzie weny, kolejna część będzie jeszcze w tym tygodniu :P A komentowałam w trakcie czytania i nie ma sensu tu się powtarzać :P kciuk w górę musi być.
Aż odpaliłam nam tą piosenkę hiszpańską i nadała klimatu przy czytaniu Twoje opisy mnie ****ją. Żebym ja potrafiła tak dokładnie opisywać pomieszczenia, w których znajdują się bohaterowie ^^ I zaczynam lubić Kubę coraz bardziej 10/10 za całość mistrzu
za zdjęcie przecudnej choineczki, za siostrunie:P, <plask> za Wrocław mendo za sylwester i <plask> dla Uli a dla Gabriela to w kolejnej części Mój miszczunio klawiatury
Już sama fotka na początku zachęciła do czytania Warto jednak czasem nie zawracać ci gitary jak dostajesz takiej weny braciszku, a ta część jest si jak każda inna ale brakuje mi poziomek
Łukasz (IV) - Pyskacz
Ja tu myślałam, że któryś z nich się u****i tym makaronem i będzie trzeba sie pozbyć jakiejś części ubrania... -.- Czekałam na kryminał u ciebie i się nie zawodzę. Tak trzymaj brat
Łukasz (II) - Zegarek
Pisz dalej
Łukasz (I) - Dowcipniś
Braciszku, powrót w wielkim stylu Problematyką trafiłeś idealnie w mój gust, więc będę cie męczyć i męczyć żebyś dodał kolejną część
Kroniki Tomka - Happy New Year (cz. 6)
W tym opowiadaniu było wszystko to, co kocham. Moja żona, nawet Marcin , No i najważniejsze- wy. Ostatnie 2 twoje słowa Tomuś - przeepiczne A błędy mogą wystąpić, skoro ktoś ci przeszkodził w pisaniu wcześniej i wybił z rytmu :P Zdarza się najlepszym. A ja się o twoją wenę nie boję Coś tam wspomniałeś chyba wczoraj o nowym pomyślę, więc jestem spokojna Opowiadanie świetne. a co do Bombardowania to uważajcie na hotelowe wyro chłopcy Mam nadzieję, że kwiatek Fifiego nie zwiędnie
Kroniki Tomka - Je t´aime... (cz. 5)
Skomentowałabym wcześniej, ale musiałam iść xd Nie dziwie się, że się wzruszasz Tomuniu czytając to, zwłaszcza że to przeżyłeś. Moje zdanie znasz i nie ma sensu go tu powtarzać. Co do opowiadania: było śmiesznie, romantycznie, i smutno w jednym, czyli tak jak mi się najbardziej podoba
Serce do serca | Część 17 - The End
"Tak o to, chcąc nie chcąc, kończy się seria Serce do Serca... " Łezka mi poleciała jak przeczytałam to zdanie xd Ja też mam sentyment do tego opowiadania, w sumie do każdego twojego :P Pomiędzy Sercem a Poziomkami jest znaczna różnica kompozycji, którą sam zauważyłeś wcześniej :P Co nie znaczy że Poziomki były złe, ale teraz nie próbuj być lepszym pisarzem, bo lepszy już być nie może
Serce do serca | Część 16
Co do pogrzebu to się już nie wypowiem, bo mój komentarz już znasz i lepiej go nie cytować xd Płakałyśmy z Martą obie ale tylko my i ty wiemy czemu A ta część chyba niczym specjalnym się nie wyróżnia....Bo wszystkie są świetne Ale tylko przy tej był taki ubaw w komentowaniu w trakcie :P Nie wiem dlaczego, ale zaintrygował mnie ten chłopak, który postrzelił Maćka. Myślę że coś w tej kwestii wykombinujesz. Tym razem kciuk w górę za wszystko oprócz obrazka:P Brawo bracie
Serce do serca | Część 15
I tym razem się rozbeczałam, przez co nie dasz mi żyć -.- Aj aj aj dwa dni bez ciebie i więcej nie dałam rady, znowu xd Naprawdę jesteśmy jak rodzeństwo, bo mimo że się pokłócimy o coś,to dwa dni bez siebie to męka :P Nie muszę mówić w którym momencie pękłam, bo to oczywiste. Ja już wcześniej zakończyłabym opowiadanie i szacunek za wenę i pomysły kochany A za akcję z Samantą dostaniesz srogi wpierdul ( wiesz o co chodzi )
Serce do serca | Część 14
Kciuk w górę za:
1. Przystojniaka z obrazka *.*
2. Za wszystko inne:P Tak trzymaj bracie
Serce do serca | Część 14
Łezka mi się zakręciła, ale się nie poryczałam Ha ! Chociaż było blisko:P Co ja ci mogę Tomuś powiedzieć? Komentuje ci na bieżąco na gg, ale i tak muszę skomentować raz jeszcze. Twoja dokładność mnie powala i przez to jak piszesz, mogę wyobrazić sobie siebie w tym świecie, zżywam się z bohaterami, a dzięki tym opisom, czuje jakbym naprawdę tam była, a to jest sztuka wprowadzić czytelnika w atmosferę panującą w opowieści. Za każdym razem będę powtarzała, że jesteś moim mistrzem
Serce do serca | Część 13
Samanta Samanta... Uwielbiam ją Ja dalej nie mogę wyjść z podziwu dla twojej weny, mnie znowu opuściła xd Chyba mamy tą samą wenę bracie ;d, ale jeśli masz tak pisać, to jeszcze ci jej nie zabiorę Coś czuję że zbliżamy się do końca 100/10
Serce do serca | Część 12
Co tu dużo pisać. Jesteś mistrz. Coś czuje że przy twoim obecnym napadzie weny, kolejna część będzie jeszcze w tym tygodniu :P A komentowałam w trakcie czytania i nie ma sensu tu się powtarzać :P kciuk w górę musi być.
Serce do serca | Część 11
Aż odpaliłam nam tą piosenkę hiszpańską i nadała klimatu przy czytaniu Twoje opisy mnie ****ją. Żebym ja potrafiła tak dokładnie opisywać pomieszczenia, w których znajdują się bohaterowie ^^ I zaczynam lubić Kubę coraz bardziej 10/10 za całość mistrzu
Serce do serca | Część 10
Piesuś z obrazka I nie gniewaj się, że zabrałam ci trochę weny;p
Serce do serca | Część 9
Zazdroszczę ci takiej weny Oficjalnie ogłaszam że moją ulubioną postacią jest Babcia
Serce do serca | Część 8
Najpierw ty Tomuś, potem ja, czy wszyscy musimy się popłakać? xd
Serce do serca | Część 7
za zdjęcie przecudnej choineczki, za siostrunie:P, <plask> za Wrocław mendo za sylwester i <plask> dla Uli a dla Gabriela to w kolejnej części Mój miszczunio klawiatury
Serce do serca | Część 6
Już sama fotka na początku zachęciła do czytania Warto jednak czasem nie zawracać ci gitary jak dostajesz takiej weny braciszku, a ta część jest si jak każda inna ale brakuje mi poziomek
Serce do serca | Część 4
Chyba powinnam częściej ci przeszkadzać Bo efekt jak zwykle wywołuje banana na mojej twarzy
Serce do serca | Część 3
Jaki mam niedosyt. Braciszku naprawdę wspaniale że ty i twoja twórczość jesteście z powrotem