O teściowej - str 2

  • W sądzie Dlaczego uderzył pan

    W sądzie:  
    -Dlaczego uderzył pan teściowa nogą od stołu kuchennego?
    -Wysoki sądzie, nie miałem siły żeby podnieść cały stół.

  • Mówi zięć do teściowej Gdzie mama

    Mówi zięć do teściowej:  
    - Gdzie mama jedzie?
    - Na cmentarz.
    - A kto rower przyprowadzi?!!!

  • Teściowa do zięcia Nie zasłaniaj

    Teściowa do zięcia:
    - Nie zasłaniaj się gazetą! Nie udawaj, że czytasz. Dobrze wiem, że mnie słyszysz, bo widzę, że ci się kolana trzęsą...

  • Czym się różni teściowa od radia?

    Czym się różni teściowa od radia?
    - Radio można w każdej chwili wyłączyć.

  • Do komisariatu wchodzi mężczyzna

    Do komisariatu wchodzi mężczyzna i zgłasza zaginięcie teściowej.  
    - Kiedy zaginęła?  
    - Trzy tygodnie temu.  
    - I dopiero teraz zgłasza pan zaginięcie?  
    - Tak, bo nie mogłem uwierzyć w to szczęście.

  • Rozmawia dwóch kolegów Podobno

    Rozmawia dwóch kolegów:  
    - Podobno przestałeś pić?  
    - To dzięki teściowej, stale widziałem ja potrójnie!

  • Pewien facet stoi na przystanku

    Pewien facet stoi na przystanku i całuje wszystkie przejeżdżające tramwaje. W końcu zgarnia go policja.
    - Co pan wyprawia? Po co całuje pan te tramwaje?
    Facet na to:
    - Bo wczoraj jeden z nich zabił moją teściową, a ja nie wiem który!!!

  • Kto powiedział Ostrożności

    - Kto powiedział: "Ostrożności nigdy za wiele!"?
    - Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową.

  • Rozmawiają dwie teściowe Co robi

    Rozmawiają dwie teściowe:  
    - Co robi pani zięć?  
    - Zwykle robi co mu każę.

  • Co to jest 30 żabek i ropucha?

    Co to jest: 30 żabek i ropucha?
    - Teściowa wiesza firanki.

  • Jasio pyta babcię Babciu czy byłaś

    Jasio pyta babcię:  
    - Babciu czy byłaś szczepiona na choroby zakaźne?  
    - Byłam, a dlaczego pytasz?  
    - Bo ile razy do nas przychodzisz tato mówi: "Znów tę cholerę do nas przyniosło!".

  • Teściowa chciała sprawdzić zięciów

    Teściowa chciała sprawdzić zięciów czy ją w ogóle lubią. Postanowiła że wskoczy do studni i będzie udawała że się topi. Przygotowała sobie wszystko w studni (jak wskakiwała trzymała się liny).
    Przyjechał pierwszy zięć no to teściowa buch do studni. Zięciu podbiega, patrzy, teściowa. Wyciąga ją ze studni i odnosi do domu. Rano budzi się, widzi przed domem maluch z napisem "od teściowej dla zięcia".
    Przyjechał drugi zięć, teściowa ten sam numer. Zięć ją ratuje. Rano wstaje a tam polonez!? z napisem "od teściowej dla zięcia"
    Przyjechał trzeci zięć. Teściowa stary numer. Zięć podbiega do studni odcina linę na której wisiała teściowa. Teściowa się topi. Zięć rano wstaje a tam MERCEDES z napisem "dla kochanego zięcia TEŚĆ"