O babie - str 7

  • Przychodzi baba do lekarza z ręką

    Przychodzi baba do lekarza z ręką i nogą w gipsie. Lekarz pyta ją:
    - Co się pani stało?
    - Kopnął mnie prąd.
    - A pani co zrobiła?
    - Oddałam mu.

  • Przychodzi baba do lekarza a lekarz

    Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się pyta:  
    - Co pani jest?  
    - Panie doktorze, zaszłam...  
    - To niech pani odejdzie.  
    - Kiedy ja nie od chodzenia, tylko od pieprzenia...  
    - To niech się pani odpieprzy.

  • Przychodzi baba do lekarza Panie

    Przychodzi baba do lekarza:
    - Panie doktorze, bardzo boli mnie brzuch!
    - A co pani jadła?
    - Puszkę śledzi.
    - Czy były świeże?
    - Nie wiem, nie otwierałam!

  • Przychodzi baba do lekarza z gwoździem

    Przychodzi baba do lekarza z gwoździem w uchu, lekarz się pyta:
    - Co pani jest?
    - Słucham metalu...

  • Przychodzi baba do lekarza Panie

    Przychodzi baba do lekarza ...
    - Panie doktorze, po tej kuracji hormonalnej dzieje się ze mną cos niedobrego.
    - Cóż takiego ?
    - Wyrastają mi włosy na ciele.
    - No to nie ma się pani czym martwić, po zakończeniu kuracji te włosy powypadają.
    - Ach, to kamień spadł mi z serca.
    - A tak właściwie to gdzie pani te włosy wyrastają?
    - Na jądrach panie doktorze.

  • Przychodzi baba do lekarza i mówi

    Przychodzi baba do lekarza i mówi:  
    - Panie doktorze, coś mi w d**ę wlazło.  
    - Nie wie pani, co?  
    - Chyba dłużnik...

  • Panie doktorze podczas pobytu

    - Panie doktorze, podczas pobytu na wczasach zaraziłem się wstydliwą chorobą. Czy to przejdzie?
    - Przejdzie, przejdzie... na żonę.

  • Przychodzi baba do lekarza a lekarz

    Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się ją pyta:
    -Kim Pani jest z zawodu?
    -Nauczycielka.
    -Taaa?? To niech mi Pani pałę postawi.

  • Przychodzi baba do lekarza z orłem

    Przychodzi baba do lekarza z orłem w dupie.
    Lekarz: Co pani jest?
    Baba: Monetę o dupę rzucaliśmy...

  • Przychodzi baba do lekarza z zezem

    Przychodzi baba do lekarza z zezem rozbieżnym:
    - Co się pani tak rozgląda?

  • Przychodzi baba do lekarza a lekarz

    Przychodzi baba do lekarza, a lekarz:
    - Co pani je...?
    - Jajecznicę.

  • Przychodzi baba do lekarza i mówi

    Przychodzi baba do lekarza i mówi:  
    - Panie doktorze, z moim mężem coś nie w porządku. Ubzdurał sobie, że jest śnieżnym bałwanem. Stoi na podwórku z garnkiem na głowie, z miotłą w ręku.  
    - Proszę go do mnie przyprowadzić.  
    Po godzinie baba wraca i mówi:  
    - Panie doktorze, nic z tego. Została z niego tylko kałuża wody, garnek i miotła!