Zanim jednak zaczęli, objawił im się Bóg i powiedział, że spełni jedno życzenie każdego z nich dotyczące tego zadania.
Pierwszy z poruczników powiedział:
- Boże, daj mi siłę, jakiej będę potrzebował do pokonania tej rzeki.
I Bóg dał mu mięśnie i wytrzymałość potrzebną do tego, żeby sobie poradził. Żołnierz przepłynął przez rzekę. Na drugim brzegu był w 15 minut i mało się przy tym trzy razy nie utopił.
Drugi porucznik poprosił:
- Daj mi, Boże, środki potrzebne do pokonania tej rzeki.
Bóg dał mu kajak i wiosło. Porucznik w 10 minut był na drugim brzegu, a po drodze raz o mało nie utonął.
Trzeci porucznik powiedział:
- Boże, daj mi inteligencję, która będzie mi potrzebna do pokonania rzeki.
I Bóg dał mu sierżanta... Który wyciągnął mapę, znalazł na niej most odległy o zaledwie sto metrów od miejsca, w którym stali, po czym mogli bezpiecznie przekroczyć rzekę w pięć minut.