Coś pod podłogą
Dom wyglądał naprawdę potwornie, zaniedbany i zniszczony trawiącą go chorobą. Grzyby porastały sufit, koszmarne plamy zdobiły ściany, a tynk dosłownie odpadał na moich ...
Dom wyglądał naprawdę potwornie, zaniedbany i zniszczony trawiącą go chorobą. Grzyby porastały sufit, koszmarne plamy zdobiły ściany, a tynk dosłownie odpadał na moich ...
Zainteresował mnie obraz, który znalazłem pod łóżkiem. Przedstawiał konia z głową szakala i świńskim ogonem. Pomimo swej dziwaczności, zaintrygował mnie. Nie miałem ...
Wark opuścił salę wykładową. Tym razem nikt go nie zatrzymywał ani nie zakładał mu worka na głowę z dość oczywistych powodów. Wszyscy Kuglarze leżeli nieżywi albo ...
Podróż to podobnie jak podczerwień jeden z kolorów niedostrzegalnych przez ludzkie oko. Henz już od dawna próbował stworzyć specjalne okulary, pozwalające zobaczyć ...
Siedzieliśmy na ławce. Pachniało igliwiem, dookoła rozlegał się piękny śpiew ptaków. Tak po prostu było przyjemnie. Nagle szepnęła mi coś do ucha. Zbyt cicho. Nie ...
Portrety starszych panów patrzyły na niego złowrogo. W zasadzie wszyscy zebrani w niewielkiej sali tak na niego patrzyli. Zupełnie jakby popełnił jakieś okropne ...
Francisa obudziły tajemnicze odgłosy. Od razu je rozpoznał, bo za młodu oglądał dużo pornosów. Ktoś udawał orgazm. Pospiesznie zeskoczył z koi i opuścił kajutę ...
W środku Drzewa siedział Stary. Wyglądał jak próchno, ale nadal rządził wszystkim, gdyż wiadome było, że gdy umrze staną się straszne rzeczy. Zwykle na jego biurku ...
Bob: Witam wszystkich. Dzisiaj moim gościem jest Wiesiek Wieśniak, niespełniony pisarz. Wydałeś już jakieś książki drukiem, przyczyniając się do niszczenia lasów i ...
Trzech kolegów spotkało się po latach, by powspominać dawne czasy. - Starość ma swoje minusy, ale i plusy. Teraz wszyscy jesteśmy równi, jednakowo starzy, łysi i głusi ...
Klaus w przebraniu Świętego Mikołaja roznosił prezenty. Wszystko szło jak po maśle, aż do momentu, gdy zapukał do drzwi pana Korneliusza. - A pan to kto? – zapytał ...
- Dzień dobry. Chciałbym coś kupić. - Dzisiaj w promocji mamy spodnie z jedną nogawką i zegarek, który zawsze spóźnia o dwie minuty. - Aha. A coś bardziej ...
Richen nad rzeką znalazł pierścionek. Taka ładna błyskotka, pomyślał. Niestety tkwił w niej palec. Richen zastanowił się przez chwilę, w końcu zabrał palec, a ...
Johnny ocknął się w pomieszczeniu przypominającym gabinet dentystyczny. Naprzeciw stał siwy facet w okularach. - I jak? Wygodnie ci? – zapytał Johnny’ego. - Gdzie ja ...