Ramol

St z gdzieś u scyzoryków
ramol - to brzmi jednoznacznie, choć nie zawsze dumnie!
razem:   211 8
  • Użytkownik Ramol

    Życzenie Twe jest dla mnie rozkazem...... (a ten wielokropek ma symbolizować ów pocałunek dłoni). Przy okazji: koronuje się koroną lub diademem, stosując GWAŁT mamy już inną - zwykle prokuratorską - "uroczystość".

    23 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Do cesarzowej N:
    Po pierwsze: nie należę do bandy trojga (a raczej TRZECH). Po drugie: Nigdy nie odmawiałem Ci praw do kontaktów cielesnych z moją pupą! :yahoo:  Po trzecie: W liceum (a tak, tak - wysoce kształcony jestem)moja polonistka zwykle mówiła do mnie: "Wyplujtekluskizgęby, milczjakdomniemówisz!" Po takich szkoleniach darzę wszelkich "miodków" i "miodkopodobnych" głębokim szacunkiem!

    22 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    @bzbzb - Zawsze słyszałem, że prostytutka to profesja, a qu.wa to natura. A to natury zmienić nie można.
    Jest w tekście też parę błędów - literówek, błędna odmiana itp. Czyta się pomimo to dobrze.

    22 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Hmmm... Pamiętaj jednak, że Amazonki (dziś feministkami zwane) też istnieją i one też może chciałyby mieć swych niewolników!  :P  Lepiej chyba nie kusić licha!

    22 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Pomimo, że opowiadanie nie jest mi obce, czytam je tak z przyjemnością jak i z zaciekawieniem. Uciekam jednak w popłochu, gdyż są tu osoby dybiące na mnie! Pozdrowienia dla Agnieszki! ;)

    19 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Dobrze napisane, interesujące, bohaterowie sympatyczni i wyglądają na "pełnokrwistych" a nie "papierowych". Uważam, że Natalia jest bardziej prawdziwa niż Filip... Facet trąci nieco "Harlekinem". (a miałem choć raz nie czepiać się! .... przepraszam, że nie wytrzymałem...)

    15 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Przejrzyj proszę ostatnią część. Jest parę drobnostek do poprawy. Jeżeli lot był z Polski i to samolotem a nie śmigłowcem, to lot nie trwał "kilku godzin". Sądzę, że maksymalnie około dwóch godzin z Polski centralnej. Samoloty kursowe lądują w Krakowie Balicach, prywatne (niewielkie) mają lądowisko w okolicach Nowego Sącza. To tak gwoli jasności.

    15 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Kolejna (trzecia) część wyjaśnia sprawę... Wiem jacy są faceci... Zwykle kierowałem pracą kilku/kilkunastu kobiet i "upadki ze schodów" były dość powszechnym zjawiskiem - niestety zwykle akceptowanym w środowisku. Twą opowieść czytam z zainteresowaniem, podoba mi się staranna polszczyzna.

    15 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Zawsze lubię czytać Twe myśli Pani N! Jak już nie będzie komu wstawić "ale", opublikuję cUś odpowiedniego! :yahoo:

    14 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Hmmm... Czy "prawdziwy mężczyzna" na prawdę musi swą Dulcymeę "walić z liścia". szarpać za włosy, "tytułować" suką, dziwką lub qu.wą? Mam zupełnie inne zwyczaje, choć nie jestem ani Rycerzem Okrągłego Stołu, ani też kompanem don Kichota...

    14 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Coś zbyt łatwo zgadzam się z większością uwag Nienasyconej. Uważam, że oba opowiadania Celiinkii (o ile dobrze odmieniłem) są interesujące, zachowanie bohaterów logiczne i ciekawe... Wspomnianej poniżej powieści nie czytałem i chyba nie będę czytać. Nie widzę po prostu ani sensu, ani celu. Nienasyconą lekko zniesmacza chyba wiek lekarza, co można zrozumieć. W dobie wyścigu szczurów, w tym zwariowanym świecie wiele młodych kobiet liczy na wsparcie psychiczne (opiekę/ochronę) ze strony rówieśników ich ojców (tak jak i wielu "chłopaków" chętnie oddałoby się "pod opiekuńcze skrzydła" przyszywanych mamusiek).

    14 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Wkurzyła mnie głupota bohaterki i spolegliwość jej partnera... czyli już jakiś sukces jest! Jedno z niewielu opowiadań nie zaczynające się od dokładnego opisu wyglądu, ubioru i makijażu dziewczyny oraz od stanu posiadania jej rodziny (może jedynie ze względu na zwięzłość). Brak pretensjonalnych zdrobnień! To kolejny plus. Nie wiedziałem nawet, że jest aż tak dobre!   :P

    14 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    "tępo" patrzy się, a marsz (i nie tylko) miewa "tempo"...  ;)  Tekst byłby przyjaźniejszy dla czytelnika, gdyby nie był aż tak egzaltowany: "Oczami spoglądałam na twoją twarz wykrzywioną grymasem przyjemności." Ma to jednak coś z "Trędowatej", może o to szło? :drool:

    14 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Nazwijmy to "Zwiastunem" cyklu/opowiadania... Napisane niezłym językiem, co do uroku pomysłu nie będę się wypowiadał, gdyż nie jestem miłośnikiem wszelakich bajek, legend i czarów.

    8 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Hmmm... Jeżeli dobrze zrozumiałem, to ten tekst ma wyjaśniać czemu wśród małolatów żartobliwym objaśnieniem słowa "GWAŁT" jest "nagła i niespodziewana przyjemność"... Taki tekst nie jest z mej bajki! :whip:

    3 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Podoba mi się! :blackeye: Aby jednak nie przesłodzić mam kilka uwag, to są moje osobiste odczucia - być może spaczone: 1) zbyt wiele zdrobnień (na szczęście dotyczących bohaterki); 2) scena pomiędzy stażystkami w kuchni pachnie melodramatem; 3) chyba nie odważyłbym się doprowadzić do oświadczyn (choć nie jestem wrogiem małżeństwa). :rolleyes:

    1 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Treść przewidywalna aż do bólu, dialogi jak z powiastek dla dobrze urodzonych panienek z dziewiętnastego wieku... Zawsze jest nadzieja, że dalej będzie lepiej, przynajmniej polszczyzna miła dla oka. Czyli: Pisz dalej!

    1 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Wchodzimy w dyskusje filozoficzne, a to już znaczy, że powinien na stole pojawić się bigos i gorzała! Każdy z nas jest innym człowiekiem, czego innego oczekuje od życia, świata i otaczających Ją/Go ludzi -  i BARDZO DOBRZE! Nie jest nudno! Mam (ja osobiście) tylko jedno ograniczenie: NIE KRZYWDZIĆ BLIŹNIEGO!.... Poza tym - Hulaj dusza, piekła nie ma!
    :P  :sex:  :whip:  :spanki:  
    Ktoś kiedyś powiedział, że woli na łożu śmierci żałować za POPEŁNIONE grzechy, niż płakać że ich nie popełnił.... To jest też jakaś wskazówka.

    23 lut 2015

  • Użytkownik Ramol

    Taż ja nie chcę Ci przeszkadzać, lecz uzupełnić Twój felieton o inne naświetlenie tematu. Z powodu owego "szumu" zaniechałem wysłania paru mych powiastek...

    22 lut 2015