Ramol

St z gdzieś u scyzoryków
ramol - to brzmi jednoznacznie, choć nie zawsze dumnie!
razem:   211 8
  • Użytkownik Ramol

    Nasuwa mi to skojarzenia z "literaturą kciukową" czyli sms-ami... Nie jest to moja bajka - abstra****ąc od treści "utworu"...

    10 cze 2015

  • Użytkownik Ramol

    To Słowacy swój Gerlach (Pik Stalina) obniżyli?? Wiadomo, że my w Polsce mamy wszystko NAJ... ale bez przesady. Też kocham góry, z tym że wolę Pieniny i Bieszczady, czy też masyw Babiej Góry. Tatry - pomimo wspaniałych widoków - odstraszają mnie tłumami (nie zawsze turystów). Pozdrawiam  :bravo:

    8 cze 2015

  • Użytkownik Ramol

    Znalazłem jedno wyrażenie, które razi: "[o polonistce]...ale miała strasznie kobiece ciało." Jeżeli nauczycielka nim nie straszyła (a wiemy to z Twego tekstu), to może lepiej użyć słów: wspaniałe, cudowne, bardo, wybitnie... ? Jestem czepiadło, takiego mnie ukształtowało życie. Opowiadanie czyta się dobrze.

    4 cze 2015

  • Użytkownik Ramol

    Zawsze wiedziałem, że kobiety (niezbędne przecież na świecie) należy odpowiednio wychowywać... Haremy z eunuchami w tle są chyba odpowiednim modelem!  :devil:  
    A tak serio: wspaniałe jak zwykle opowiadanie, zaskakujące zmiany akcji, delikatny seks (jako opis, Nefer nieraz sparzył się  na tej "delikatności";)... Z zainteresowaniem czekam na następne odcinki!

    1 cze 2015

  • Użytkownik Ramol

    @Trytytka - w "służbach policyjnych" (od ABW do inspektora gminnego d/s nieistotnych) jest nadmiar osobników (płci obojga) chorych na władzę. Mój Dziadek (rzemieślnik) wybierając się jeszcze w PRLu do US mawiał zawsze:"Idę do tych bandytów!" Nie sądzę jednak, że w powiastkach erotycznych musimy rozbierać na czynniki pierwsze świństwa i draństwa np. Weterynarzy Powiatowych albo diagnostów stacji kontroli pojazdów.

    26 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    Nagłe i zaskakujące wydarzenia - OK. Jeżeli są mało prawdopodobne - tym gorzej dla rzeczywistości/prawdopodobieństwa. Czyta się miło i sądzę, że nie jest obecnie konieczne wprowadzanie Smoka Wawelskiego ani nikogo z "Gwiezdnych wojen"  :P  
    Czyta się miło i to jest najważniejsze!

    25 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    Może uda mi się przejść za owo "zrzyte"... Łapałem powietrze przez dobrą godzinę...
    A pośpiech... jako że czytają komentarze również damy, nie rozwijam tematu!

    23 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    Odniosłem wrażenie, że dzisiaj dodany rozdział (?) napisany jest stylem telegraficznym... Oczywiście mogę mieć jakieś zwidy... Co do treści - jest OK, nie spodziewałem się wypadku Filipa. Czyli tak jak to w życiu bywa...

    22 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    Przeczytałem z zainteresowaniem... Na razie zaniecham krytyki, aby nie peszyć Twórcy... Ogólnie - nie jest źle! :bravo:

    22 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    Jako historia z zamierzchłej przeszłości jak zwykle wspaniała; opis pieszczot i wzajemnych (?!) fascynacji cudownie i ze smakiem opowiedziany. Jak zwykle szczyt szczytów... GRATULACJE!

    21 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    Cały cykl ciekawy. Pomysł, użyty język, nakreślone typy charakterów - jest wszystko, jak być powinno. Może jestem niedzisiejszy, lecz brakuje mi jednak nieco ciepła w opisywanym hipotetycznym świecie. Sądzę, że pomimo mej sympatii do klimatów BDSM nie chciałbym żyć w opisanym świecie i w założony w nim sposób. Cykl podoba mi się i z zaciekawieniem będę czekał na kolejne odcinki.

    7 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    Sprawy mogą się zatem komplikować... Jak zwykle wspaniały odcinek. Pozdrawiam Autora, oby bogowie dali mu siłę dla spisywania kolejnych odcinków...

    6 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    Miłe czytadełko... Być może od moich czasów wojsko się aż tak zmieniło, ale nie bardzo w to wierzę. Przełożeni zakładają... co ja piszę! Oni WIEDZĄ, że z każdą belką/gwiazdką mądrzeją automatycznie... Są też myślący dowódcy, ale zwykle z tym się nie wychylają... Pomysł dobry, ładnie napisane... Ukłony dla Autorki! :bravo:

    3 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    @KontoUsunięte32 - Nasza słowiańska historia zapewne jest ciekawa, na kanwie OKRUCHÓW wiadomości, które dotrwały do naszych czasów pisarze tworzyli swe książki/dzieła... Nie sądzę, aby tak wiele (o ile już palono w ogóle) ksiąg spłonęło podczas walki z dawnymi (pogańskimi) wierzeniami: nikt nie umiał pisać ani czytać - nie było zatem ksiąg. Była tradycja przekazywana ustnie, były też pieśni (później zapisane i to głównie skandynawskie) więc jakieś strzępy wiadomości do nas dotrwały. Uzupełniając te ślady danymi z wykopalisk wiemy całkiem sporo o życiu naszych przodków... Ludzie interesujący się historią znają np.: Biskupin, Krzemionki Opatowskie, "Starą baśń" Kraszewskiego, "Sagę o jarlu Broniszu" Grabskiego, na pewno też zainteresowali się Łużyczanami i ich historią... A Twa niewypowiedziana sugestia, że całe zło pochodzi od chrystianizacji państwa Mieszka I nie jest prawdą. To była decyzja polityczna, trudna, ale konieczna wprowadzająca Polskę do Europy i oddalająca kolejne wojny religijne.

    1 maj 2015

  • Użytkownik Ramol

    @Neferze: nie dość często, nie wystarczająco długie... nic, tylko narzekać! Gratuluję kolejnego rozdziału! Tworzona przez Ciebie powieść jest wspaniała!

    29 kwi 2015

  • Użytkownik Ramol

    @greatboy - nie przejmuj się! Kobiety (a nauczycielki w szczególności) bywają zmienne! Jeden ciuszek więcej lub mniej nie sprawia im problemu!

    28 kwi 2015

  • Użytkownik Ramol

    To tak, gdy szuka jaskiniowca a trafia na gentlemana! Same problemy...
    Pozdrowienia dla Autora! :rotfl:

    23 kwi 2015

  • Użytkownik Ramol

    Jak zwykle - wspaniały rozdział! Gratulacje @Neferze i uznanie za Twą benedyktyńską pracę!

    22 kwi 2015

  • Użytkownik Ramol

    I lepiej przyznać się bez bicia niż po wielkim łomocie! Hahahahahahaha! Miłych wrażeń dla "władz zwierzchnich"! Gratulacje dla Autora, dostaniesz swą zasłużoną porcję tarmoszenia ucha! <zazdrosny>

    21 kwi 2015