POKUSER

Kiedy myślę i nic nie wy­myślę, to so­bie myślę, po co ja ty­le myślałem, żeby nic nie wy­myślić. Prze­cież mogłem nic nie myśleć i ty­le sa­mo bym wy­myślił
razem:   275 1
  • Użytkownik POKUSER

    Pięknie zmysłowo ale bez zbędnej wulgarności to było na pierwszy raz kochanków idealne

    31 lip 2023

  • Użytkownik POKUSER

    Silna kobieta, wyśmienicie je kreujesz w swoich opowieściach  <3

    31 lip 2023

  • Użytkownik POKUSER

    Nowe opowiadanie. Uczta dla ducha. Pisz Mistrzu pisz

    28 lip 2023

  • Użytkownik POKUSER

    "A cycki to mi rosły, jak parowane kluski na drożdżach" chyba zapisze w wielkiej księdze cytatów  :) Świetny odcinek, pozdrawiam

    24 cze 2018

  • Użytkownik POKUSER

    Temat sexu między matką a synem wyjątkowo mnie odpycha, niemniej doceniam urozmaicenie w opowiadaniu. Łapka w górę

    8 cze 2018

  • Użytkownik POKUSER

    No no no, odcinek rewelacja, nowe wątki, zupełnie inna sceneria, świeża krew wprowadzona :) A grill taki, że aż mi ślinią cieknie. Dodatkowo jestem pod wrażeniem, jak świetnie prowadzisz niezależnie akcje i bohaterów w trzech różnych opowiadaniach. Chylę czoła  :bravo:

    7 cze 2018

  • Użytkownik POKUSER

    @franco o jak najbardziej, podoba mi się, ma w sobie to coś. Taka powinna być Olivia z drugiego opowiadania, bo moim skromnym zdaniem od jakiegoś czasu trochę jej indywidualności i tego pazura brakuje. A Marta, kieruje, inicjuje, koordynuje i odkrywa, taki mały wulkan energii

    2 cze 2018

  • Użytkownik POKUSER

    No to, to ja rozumiem. Podróż, dialogi, akcja - tak trzymaj :) A szczegóły rewelacja, dziękuję  :D

    25 maj 2018

  • Użytkownik POKUSER

    @franek42 Kurcze, nic na to nie poradzę, że Marysia mi kompletnie nie leży, za to Zuzę uwielbiam :) Pozdrawiam i weny życzę

    23 maj 2018

  • Użytkownik POKUSER

    A to niezłe ziółko z Marysi, za grosz jej planom nie wierzę. Wszystkie zamierzenia odnośnie Pawła zrealizowała, mieszka z nim, kocha się z nim i jeszcze ciążę planuje. Pogadanka Ani nic nie dała

    23 maj 2018