Iluzja – rozdział 29
Przyjrzałam się dokładnie swojemu odbiciu, jednocześnie pociągając po szyi gąbką do makijażu, rozprowadzając ostatnie resztki fluidu. Ślady już nieco zbladły, a przy ...
Przyjrzałam się dokładnie swojemu odbiciu, jednocześnie pociągając po szyi gąbką do makijażu, rozprowadzając ostatnie resztki fluidu. Ślady już nieco zbladły, a przy ...
Obserwowałam, jak Gavin pakował rzeczy do walizki. Udawałam jednak, że gapię się w ekran laptopa i oglądam serial. Nie chciałam, by widział, że się na niego patrzę ...
50 „Strach”. Dziwne słowo. Chociaż używałam go w ostatnim czasie nad wyraz często, za każdym razem czułam się inaczej. Nie ma chyba określenia, które w całości ...
49 Było mi zimno. Czułam chłód bijący od ziemi. Stopy skostniały i nie mogłam nimi poruszyć. Mroźne powietrze wypełniało płuca. Tylko ja i mój świszczący oddech ...
48. Kolejny tydzień zleciał nam jak z bicza strzelił. Adam wstawał jeszcze w nocy i wędrował z chłopakami pod hale, by zdobyć jedzenie na cały dzień. Tym samym ...
Parę lat później (a może w 1994?)... – Nie tędy! Źle jedziesz! – Michał darł się, dzierżąc w łapach atlas samochodowy. – Miałeś skręcić dwie ulice temu! ...
47. Budziłam się, powoli odzyskując wszystkie zmysły. Najpierw dotarła do mnie miękkość materaca, na którym leżałam, potem ciepło koca, otulającego ciało niczym ...
XX Zamknęłam oczy, nie mogąc przezwyciężyć rozdzierającego w piersiach bólu. Bez względu na fakt kto oberwał, wiedziałam, że będę za nim tęsknić. Mogłam żywić ...
XIX Obudziło mnie znajome szarpnięcie za ramię. Nie musiałam otwierać oczu, by wiedzieć, że to Michał. Miał tę swoją piżmową wodę po goleniu, z którą nigdy się ...
Witam, jest to moje pierwsze opowiadanie od dawna. Natomiast wiem, że napisanie tego jak i wasze wsparcie bardzo dużo mi pomoże. Mam 20 lat, niedługo 21 skończę w lutym. Na ...
46. Słowa Roberta wywołały wśród zebranych burzliwą dyskusję. Głosy przerażenia i potępienia mieszały się z obojętnością i pogardą. Nie zdziwiło mnie, że ...
XVIII Za osiem trzecia zaparkowałam koło lasku okalającego hawirę rzeźnika. Dom był duży i mieścił się na tyłach ogromnej masarni. Z pewnością kolo miał kasy jak ...