Gwiazdeczka cz. IV (Zdzi*a tom II)
Chałupa nędzna jak większość w tej dziurze. Wraz z upływem lat, zapuszczona jeszcze bardziej. Papa na dachu, gdzieniegdzie pozaciągana przez leśne ptactwo. Na podwórku ...
Chałupa nędzna jak większość w tej dziurze. Wraz z upływem lat, zapuszczona jeszcze bardziej. Papa na dachu, gdzieniegdzie pozaciągana przez leśne ptactwo. Na podwórku ...
Obudziłam się pod wpływem dotyku jego warg. Delikatnie całował po szyi i wzdłuż linii szczęki. Owiewał twarz gorącym oddechem i muskał językiem płatki uszu, by w ...
Zejście z peronu okazało się nie lada wyzwaniem. Chybotliwe pustaki ustawione zamiast stopni, w każdej chwili mogły przewrócić się na węższy bok, zgotowując ...
Musiałam przyznać mu rację. Nie byłam sobą. Nie miałam o tym pojęcia, dopóki nie zwrócił uwagi. Śmierć ojca psychicznie mnie wykończyła. Głowę zajęły myśli o ...
Noc była przejmująco chłodna. Nie spałam nawet kilku godzin. Ledwo zamknęłam oczy, a już przebudziłam się zziębnięta na kość. Niemalże szczękałam zębami ...
Stał przede mną, jak go Pan Bóg stworzył. No, może nie dosłownie, bo ciuszki jakieś tam na sobie miał. Gdzie się jednak podział kolczyk z lewego ucha? Kto ugładził ...
Niedowierzanie i bezsilność. Smutek i żal. Koniec końców, także złość. Czy naprawdę możliwe jest odczuwanie tego wszystkiego w tym samym momencie? Nie wiem, jak ...
Aniela is back! Kolejny tom przygód seksownej morderczyni wjeżdża właśnie na tory. Pospieszny czy ekspres? Towarowy bądź osobowy? Kogo tym razem Joanna przygniecie ...
Żył. Sprawdziłam puls, gdy tylko do niego dotarłam. Był słaby, ale na szczęście wyczuwalny. Tata istotnie chorował. Całe jego ciało zdobiły sińce, krwiaki i ...
Nie mogłam spać przez całą noc. Dziwny niepokój ogarnął każdą komórkę mojego ciała. Jedzenie też było jakieś takie bez wyrazu. Zjadałam śniadanie, ale równie ...
Była nienasycona. Ledwo zdążyłem na miękkich nogach opuścić samochód, a już przyssała się do moich ust. Zupełnie nie wiem, co w nią wstąpiło. Zachowywała się tak ...
„Mokre majteczki” przywitały nas przyjemnym chłodem – jakkolwiek dziwnie to zabrzmi. Moja lejdi w drodze na miejsce została ocucona i opatrzona, by teraz niezbyt ...