Bronię się przed tobą cz.8
Przęłknęłam ślinę, widząc wysokiego i postawnego faceta. -Tak, to ja.- odpowiedziałam. W dłoniach trzymał duży bukiet czerwonych róż. -To dla pani.- wyznał ...
Przęłknęłam ślinę, widząc wysokiego i postawnego faceta. -Tak, to ja.- odpowiedziałam. W dłoniach trzymał duży bukiet czerwonych róż. -To dla pani.- wyznał ...
Biegiem ruszyłam do mieszkania. To kompletne szaleństwo. Szybko otworzyłam drzwi i wbiegłam do pokoju Edith. -Obudź się!- skoczyłam na jej łóżko i zaczęłam nią ...
Weszliśmy do mieszkania. W korytarzu zastaliśmy Edith i Logana. -Auto naprawione?- spytała zaciekawiona. Pokiwałam głową. -Wiedziałem, że Elyas da radę.- powiedział ...
Minął tydzień odkąd spotkałam się z rodzicami. Nie wiedziałam jak bardzo za nimi tęskniłam, dopóki nie musiałam ich znowu opuścić. -Ulala...gdzie się tak ...
Nagle odskoczyliśmy od siebie, kiedy usłyszeliśmy dźwięk przekręcającego się klucza. W mojej krwi nadal płynął alkohol i czułam się okropnie. Do tego ja i Elyas...my ...
Jego motor...motocykl był strasznie straszny. Lśnił nawet w ciemności, można się było w nim przejrzeć. -Załóż to.- rzucił mi kask do rąk. Dobrze że złapałam. -Masz ...
Wiedziałam, że przyjście na tą imprezę nie było dobrym pomysłem, cóż, jestem naprawdę szybka w swoich działaniach. -Sophie! Tu jesteś!- Edith ukryła mnie w swoim ...
Strużki ciepłego wilgotnego deszczu nadawały rytm późnej, nocnej porze. Lekko żółtawe światło pobliskiej lampy zgrabnie oświetlało pobliskie otoczenie. W dali ...
Mocny policzek posłał ją na mokry chodnik. Coraz mocniej padający zimny deszcz złagodził nieco pieczenie. Nic nie mówiła, nie krzyczała, wiedziała, że to nie pomoże ...
Ranek. Zaczęłam się przeciągać, jak to zawsze. Nagle poczułam coś dziwnego. Otworzyłam oczy i ujrzałam Michała leżącego w moją stronę, bez koszulki, w samych ...
Od naszego spotkania w którym wyznał mi wszystko minął tydzień. Nie zamierzałam na siłę do niego dzwonić i się napraszać, ale musiałam się dowiedzieć czy nadal jest ...
Dzień jak co dzień wstałam rano, umyłam się, ubrałam i zeszłam na śniadanie. Miałam wrażenie ze tego ranka czas szybciej płyną. Jak zwykle nie wiedziałam co zjeść ...