Bronię się przed tobą cz.32
Delikatnie położyłam dłoń na jego policzku. Elyas cicho westchnął, będąc nadal w głębokim śnie. 'Pokochaj mnie tak, jak ja pokochałem ciebie'- szepnęłam ...
Delikatnie położyłam dłoń na jego policzku. Elyas cicho westchnął, będąc nadal w głębokim śnie. 'Pokochaj mnie tak, jak ja pokochałem ciebie'- szepnęłam ...
Mimowolnie uśmiecham się, czując, że zagryza moją dolną wargę. Uwielbiam to. Mimo że, to dopiero drugi nasz pocałunek, wiem, że całowanie go stanie się moim hobby. Nie ...
Wyszłam z salonu. Wszystko zrozumiem, nawet to, że Elyas nie jest mi obojętny, ale to co właśnie robi mnie cholernie boli. Nawet na mnie nie spojrzał. To ja powinnam czuć ...
Weszłam do mieszkania i zdjęłam buty. -To ty, Sophie?- krzyknęła Edith, krzątając się po kuchni. -Nie.- odpowiedziałam i poszłam do swojego pokoju, kładząc się na ...
Minął tydzień odkąd nie ma przy mnie Elyasa. Każda moja część powoli się rozkrusza, robiąc przy tym okropny zawód. Mimo, że to on mnie oszukiwał, to czuję, że źle ...
Chodziłam po całym pokoju, trzymając się za głowę. Elyas jest Nieznajomym. Czy to w ogólę możliwe? Czy to jest sen i zaraz się z niego obudzę? Czuję się taka ...
Położyłam się obok Elyasa. On obrócił się do mnie i złapał mnie za rękę. -Dobranoc Linden.- powiedział, zamykając oczy. -Dobranoc.- szepnęłam. Kompletnie nie ...
Brak jego dłoni wyzwoliła we mnie uczucie pustki. To takie dziwne, że tak szybko przyzwyczajam się do jego dotyku. Spojrzałam na niego. -Powiedziałam coś nie tak? ...
Zamknęłam drzwi po tym, jak Elyas wszedł do środka. Napięcie z każdą sekundą rosło, przez co ucieczka z własnego mieszkania wydawała mi się najlepszą oraz ...
Czułam się taka bezbronna i niewinna, kiedy usta Elyasa składały mokre pocałunki na mojej szyi. -Elyas przestań.- powiedziałam, choć wcale nie chciałam żeby przestawał ...
Weszłam do mieszkania. Całe emocje i smutek tkwiły we mnie, rozdzierając mnie od środka. Włączyłam światło w kuchni i usiadłam przy stole, rzucając na niego biały ...
Wciągnęłam brzuch, nie zwracając na docinki Edith. -Przytyłaś.- zauważyła, męcząc się z suwakiem. -Były święta.- przypomniałam jej. -Nie sądzę, żebym przytyła ...