Emigrantki 47
Kolejny miesiąc minął nam jak jeden dzień. Sporo się działo, dużo pracowałyśmy i pewnie dlatego nie zauważyłyśmy upływu czasu. Nasz biznes rozrósł się do tego ...
Kolejny miesiąc minął nam jak jeden dzień. Sporo się działo, dużo pracowałyśmy i pewnie dlatego nie zauważyłyśmy upływu czasu. Nasz biznes rozrósł się do tego ...
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Podobnie było z naszym urlopem, choć w tym wypadku to powiedzenie nie miało chyba zastosowania. Żadna z nas tego nie przyznała, ale ...
Zero miękkich nóg, strachu i obiekcji. Pozostało tylko zadanie do wykonania za grube pieniądze i nadzieja, że będzie choć trochę przyjemnie. Nie liczyłam, że będzie tak ...
Praktykowanie prawa w Holandii niczym nie przypominało robienia tego na rodzimym podwórku. Holenderski system był od polskiego o wiele prostszy. Nie było w nim tak wielu ...
Pieprzenie to jedna z najczęstszych czynności naszego codziennego życia. Pieprzymy wszystko i wszędzie. Pieprzymy coś, kogoś, siebie nawzajem, nierzadko również farmazony ...
Robiłam, co mogłam, aby nie patrzeć na swoje odbicie w lustrze. To był wstyd czy już obrzydzenie? Sama nie wiedziałam. Decyzję podjęłam szybko i bez większego namysłu ...
Bałam się, że dojdę zbyt szybko. To byłaby porażka, ale po tym, co działo się ze mną, kiedy patrzyłam na moje kumpele, to było realne. Widok biczowanej Oliwki, a potem ...
Wjeżdżając na teren leśnej posiadłości, moim oczom ukazały się wielkie, kilkusetletnie konary drzew pokryte mchem i czasem historii. Las ewidentnie żył swoim szybkim ...
Przez cały dzień byliśmy grzeczni. Dzień jednak kończy się wieczorem, a ten zmienia się w noc. Wróciliśmy do naszego domku około osiemnastej. Nie wspominałem jeszcze ...
Mąż Weroniki przyniósł drinki w tym samym czasie, kiedy Weronika wyszła z toalety. Wypiliśmy dyskutując na tematy niezwiązane ze sferą erotyczną. Gdy już naczynia ...
Drodzy czytelnicy, Zapraszam na kolejny fragment bajki. Mam nadzieje, że ktoś jeszcze czekał na szóstą część. Przepraszam za opóźnienie i dziękuję Wam za ...
Olivia, Victoria II – cz. XLIII Tymczasem w Haiduszoboszlo, w salonie apartamentu zajmowanego przez rodzinę Mitrunica, telefon Victorii wywołał prawdziwe trzęsienie ziemi ...