Parawan 3.
Dlaczego ja? Dlaczego mnie? Dlaczego teraz, skoro za chwilę sama będę rzucać? Setki podobnych pytań buzowały we mnie razem ze stresem. Od razu zrozumiałam, że teraz oczy ...
Dlaczego ja? Dlaczego mnie? Dlaczego teraz, skoro za chwilę sama będę rzucać? Setki podobnych pytań buzowały we mnie razem ze stresem. Od razu zrozumiałam, że teraz oczy ...
Poniedziałkowe poranki przypominały klasyczną sytuację „pożar w burdelu”. Nikt nie wiedział, co się dzieje, ale wszyscy biegali. Okazało się, że nie jesteśmy ...
Po tym wieczorze długo nie mogłyśmy zasnąć. Ola opowiadała nam o emocjach, jakie wywołał w niej Arek, kiedy związał jej ręce, położył na stole i zerżnął jak ...
29 grudnia 2002r. Miguel przeczesał włosy ręką i poprawił czarną marynarkę. Spojrzał jeszcze na ekran komputera i uśmiechnął się sam do siebie widząc jak blondynka ...
Siedząc nocą na tarasie, wynajętego domku, popijałem Burbon i słuchałem uważnie historii Justyny. Z każdym słowem żony moje początkowe oburzenie i złość ustępowało ...
24. grudnia 2002r. Wigilia Xandra już pięć dni tkwi w układzie zawartym z Miguelem. Udaję potulną i grzeczną bo po ostatniej sytuacji przez kilka dni bolała ją głowa ...
Gdyby ktoś zmierzył poziom ekscytacji i podniecenia w całym pomieszczeniu, to zapewne byłby on kilkukrotnie przekroczony. Wszyscy siedzieli jak na szpilkach i z jednej strony ...
Atmosfera w pomieszczeniu zrobiła się nieciekawa. On patrzył na mnie, a ja na niego. Nie uciekał wzrokiem. Ten etap, kiedy wstydził się to powiedzieć miał już za sobą ...
- Jaka degustacja? O czym ty mówisz? Na nic takiego się nie umawiałyśmy! - krzyczała Olga, kiedy Ola opowiadała nam o kulisach tego, jak ściągnęła na wieczór Arka i ...
Kiedy obudziłam się kolejnego dnia, miałam wrażenie, że to wszystko po prostu mi się śniło. Niestety na stole leżała przesyłka, a w telefonie było połączenie z ...
Zaczęło się jak zwykle, grupa nastolatków w swoim vanie pojechała odpocząć od pracy do pobliskiej miejscowości wypoczynkowej nad jeziorem. Wzięli ze sobą psa ...
Czasami przyjemności znajdują nas same i to jeszcze będąc w naszym pobliżu na codzień. Mieszkając w blokowisku spotykamy na codzień wiele osób. Zaparkowałem jak zawsze ...