Jak zawsze dziękuję za Wasze komentarze i opinie. Ramol: W zanadrzu mam jeszcze kilka niespodzianek (mam nadzieję) dla Czytelników. Zwrotów akcji wiec nie zabraknie. Nienasycona: Twoje komentarze to perełki sztuki recenzowania - przekazują nie tylko twoja opinie o tekście ale też odczucia jakie w Tobie wzbudza. Co prawda nie lubisz batalistyki, a trochę jej teraz będzie (w końcu mamy wojnę) ale mam nadzieję, że to Cię nie zniechęci. O innych wątkach, w tym erotycznym nie zapominam. Marschal: Ja też chętnie ujrzałbym to na ekranie, tak jak teraz mam przed oczyma. Ponieważ jednak staram się pisać z rozmachem, musiałby być to kosztowny "gigant historyczny". Tymczasem pozostaje więc wyobraźnia. Szarik i Gabi: Zapraszam wkrótce do lektury kolejnego rozdziału.
Dawno nie było tu tak intrygującego tematem oraz z talentem, humorem i wyczuciem napisanego felietonu. Można polecić wszystkim, jako sposób otwartego podejścia do spraw sexu. No i dobrze napisane, swoją drogą.
Mnie bardzo się podobało, może dlatego, ze sam lubię łazić po górach. A z takimi perspektywami... A tak serio to dobrze i dowcipnie napisane, przyjemne w lekturze, zabawne. Gratulacje.
@Ramol Dzięki za uznanie, własnych opowiadań nie traktuj tak lekko bo są, moim zdaniem, bardzo dobre - klimat, co prawda, dokładnie odwrotny, ale to w sumie dwie strony tego samego medalu. A tutaj za jakiś czas wiele spraw się wyjaśni.
@gabi Korina istotnie odegra pewna rolę w nadchodzących wydarzeniach, zdecydowanie jednak negatywną. Postać tę wzoruję na pewnej osobie, którą kiedyś znałem i z którą niezbyt przypadliśmy sobie do gustu.
Ach ten masaż stóp. Daje takie możliwości i ułatwia nawiązanie bardzo intymnej znajomości. Aż się rozmarzyłem do wspomnień... A opowiadanie bardzo zgrabne, żywo napisane, są dialogi i wyraziste opisy, czuć emocje. Gratuluję.
Ja też przyłączę się do pochwał. Tekst bardzo sugestywny i oddaje emocje, a to, moim zdaniem, ważniejsze niż techniczne opisy. Pewien minusik to literówki. Nie sądzę np. aby bohaterka przy okazji pierwszego uderzenia batem "przegryzła" wargę.
@Szarik. Sam rozumiesz, że nie mogę zdradzać planów akcji. Będzie jeszcze sporo zwrotów i dramatycznych momentów, Nefer i Irias odegrają znaczną rolę w nadchodzących wypadkach. To, co proponujesz jest, co prawda, zupełnie niemożliwe, chociaż część moich zamiarów przejrzałeś. :P
Pani Dwóch Krajów cz. 26
Jak zawsze dziękuję za Wasze komentarze i opinie.
Ramol: W zanadrzu mam jeszcze kilka niespodzianek (mam nadzieję) dla Czytelników. Zwrotów akcji wiec nie zabraknie.
Nienasycona: Twoje komentarze to perełki sztuki recenzowania - przekazują nie tylko twoja opinie o tekście ale też odczucia jakie w Tobie wzbudza. Co prawda nie lubisz batalistyki, a trochę jej teraz będzie (w końcu mamy wojnę) ale mam nadzieję, że to Cię nie zniechęci. O innych wątkach, w tym erotycznym nie zapominam.
Marschal: Ja też chętnie ujrzałbym to na ekranie, tak jak teraz mam przed oczyma. Ponieważ jednak staram się pisać z rozmachem, musiałby być to kosztowny "gigant historyczny". Tymczasem pozostaje więc wyobraźnia.
Szarik i Gabi: Zapraszam wkrótce do lektury kolejnego rozdziału.
O seksie słów kilka...
Dawno nie było tu tak intrygującego tematem oraz z talentem, humorem i wyczuciem napisanego felietonu. Można polecić wszystkim, jako sposób otwartego podejścia do spraw sexu. No i dobrze napisane, swoją drogą.
Cena Władzy, cz 3
Z tego dałoby się sporo wycisnąć, masz talent i dynamikę. Lubię takie zbójeckie opowieści. Trochę zbyt wiele błędów stylistycznych.
Okruchy i okruszki cz. 10
Mnie bardzo się podobało, może dlatego, ze sam lubię łazić po górach. A z takimi perspektywami... A tak serio to dobrze i dowcipnie napisane, przyjemne w lekturze, zabawne. Gratulacje.
Pani Dwóch Krajów cz. 25
@gabi Działa niekiedy pod wpływem emocji.
Pani Dwóch Krajów cz. 25
@Ramol Dzięki za uznanie, własnych opowiadań nie traktuj tak lekko bo są, moim zdaniem, bardzo dobre - klimat, co prawda, dokładnie odwrotny, ale to w sumie dwie strony tego samego medalu. A tutaj za jakiś czas wiele spraw się wyjaśni.
Pani Dwóch Krajów cz. 25
@gabi Ona też go kocha, ale jest dumną kobietą. Innej zresztą sam Nefer by nie pokochał, na ile go znam.
Pani Dwóch Krajów cz. 25
@gabi Korina istotnie odegra pewna rolę w nadchodzących wydarzeniach, zdecydowanie jednak negatywną. Postać tę wzoruję na pewnej osobie, którą kiedyś znałem i z którą niezbyt przypadliśmy sobie do gustu.
Pani Dwóch Krajów cz. 25
@gabi Zapraszam do spekulacji.
Pani Dwóch Krajów cz. 25
@Szarik Ależ podziel się. Ani "nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę".
Seksowna koleżanka ze studiów i jej stopy
Ach ten masaż stóp. Daje takie możliwości i ułatwia nawiązanie bardzo intymnej znajomości. Aż się rozmarzyłem do wspomnień... A opowiadanie bardzo zgrabne, żywo napisane, są dialogi i wyraziste opisy, czuć emocje. Gratuluję.
Pierwsza dominacja
Ja też przyłączę się do pochwał. Tekst bardzo sugestywny i oddaje emocje, a to, moim zdaniem, ważniejsze niż techniczne opisy. Pewien minusik to literówki. Nie sądzę np. aby bohaterka przy okazji pierwszego uderzenia batem "przegryzła" wargę.
Pani Dwóch Krajów cz. 24
Postaram się w poniedziałek. Szybciej, doprawdy, nie dam rady
Pani Dwóch Krajów cz. 24
Coś już napisałem, pewnie będzie po niedzieli gotowe.
W poszukiwaniu nastolatek do burdelów
Ogólnie nie takie złe, ale dlaczego jest po raz drugi?
nowi znajimi cz.1
Tekst banalny aż do bólu, nie zaskakuje ani treścią ani wykonaniem. To jednak początek, może planowane (?) igraszki obydwu par wniosą ożywienie.
Pani Dwóch Krajów cz. 24
@gabi ?
Pani Dwóch Krajów cz. 24
@Szarik. Sam rozumiesz, że nie mogę zdradzać planów akcji. Będzie jeszcze sporo zwrotów i dramatycznych momentów, Nefer i Irias odegrają znaczną rolę w nadchodzących wypadkach. To, co proponujesz jest, co prawda, zupełnie niemożliwe, chociaż część moich zamiarów przejrzałeś. :P
Pani Dwóch Krajów cz. 24
I w żadnym wypadku "małą".
Pani Dwóch Krajów cz. 24
@Szarik, naraziłeś się na straszliwy gniew Irias.