Opowiadania z tagiem #uwodzenie - str 8

  • Emigrantki. 1.

    Kiedy ktoś mówił o szanowaniu pracy, to zawsze myślałam, że po prostu się leni. Dziś to słowo nabrało dla mnie nowego znaczenia. Od rana wszyscy na polu mówili o tym ...

  • Korepetytorka 3.

    Dopiero po tym jak wyjechałyśmy z garażu, zrozumiałam, jakie mam szczęście, że Baranowska zawiezie mnie do domu. Wycieraczki ledwo nadążały ze zbieraniem deszczu ...

  • Niania. Część piętnasta.

    - Jak skończysz to bądź tak miła i wpadnij do mojego gabinetu. - Oczywiście — odpowiedziałam Sylwestrowi, który złożył mi te zaskakującą prośbę w momencie gdy ...

  • Niania. Część jedenasta.

    Długo nie mogłam zasnąć po tym co ostatnio stało się w gabinecie Morawskiego. Moje przemyślenia i lekkie wyrzuty sumienia podczas spaceru do domu zaowocowały nieprzespaną ...

  • Niania. Część ósma.

    Osiągnęłam niebywały sukces. Można powiedzieć, że mój romans z Morawskim jest pewny, a najlepsze jest to, że właściwie sam mi go zaproponował. Po prostu uwiodłam ...

  • Niania. Część piąta.

    Po niedzielnych wydarzeniach długo nie mogłam zasnąć. W poniedziałek miałam wolne, bo Beata po powrocie z wyjazdu cały dzień miała być w domu i Morawscy nie potrzebowali ...

  • Niania. Część trzecia.

    Tego dnia długo nie mogłam dojść do siebie. Nie mam na myśli, tylko kołaczącego serca, ale też tego, jakim skutkiem skończyło się moje symulowanie. Zauroczyłam go ...

  • Niania. Część druga.

    Była już piętnasta, a ja miałam być u Morawskich na siedemnastą. Wiedziałam, że tej szantrapy już nie ma i miałam gdzieś jej wskazówki z rana, co do mojego wyglądu ...

  • Kwarantanna. Część czwarta.

    Wydawało mi się, że to opowiadanie nie jest zbyt ciekawe, i nie spotka się z aprobatą czytelników. Po publikacji trzeciej części otrzymałem ogromną ilość wiadomości z ...

  • Biustonosz. Cześć ósma

    Mój syn przez cały dzień siedział w kuchni i podziwiał moje ciało w pielęgniarskim kitlu. Nie przeszkadzało mi to, a wręcz przeciwnie, czułam się świetnie, mając ...

  • Biustonosz. Część siódma.

    - Cześć kochanie, jak podróż? Wszystko dobrze? - zapytałam, jak przystało na zatroskaną o męża w delegacji żonę. - Tak doleciałem, hotel przyjemny. Mam spore łóżko ...

  • Biustonosz. Cześć trzecia.

    Po drugiej części tego opowiadania otrzymałem ogromną ilość próśb o kontynuacje. Nie chciałem pisać tego dalej, ale pewna czytelniczka o pięknym imieniu Joanna ...