Opowiadania z tagiem #gwałt - str 4

  • Napad. Część trzecia.

    Leżałam na tym stole i wsłuchiwałam się, jak na dworze dudni deszcz. Nie było tam okien, ale burza szalała na tyle, że nie dało się tego nie słyszeć. Czas płynął, a ...

  • Napad. Część druga.

    Czułam się tak, jakbym cofnęła się w czasie o kilka miesięcy. To, co wtedy odczuwałam w obecności Patryka, od razu wróciło. Szliśmy przed siebie alejką i trzymaliśmy ...

  • Napad. Część pierwsza.

    Bibliotekarka podeszła do mojego stolika, informując, że za kwadrans zamykają. Spojrzałam na zegar wiszący naprzeciwko i dopiero teraz dotarło do mnie, jak szybko minęło ...

  • Dziennikarka. Część druga.

    Mężczyźni sprawiali wrażenie, jakby taka akcja nie była dla nich niczym nowym, a oni sami robili to na co-dzień. Zaraz po podjęciu przeze mnie decyzji o wystąpieniu w roli ...

  • Dziennikarka. Część pierwsza.

    Bankiety i przyjęcia nie były nieodzowną częścią mojej pracy, ale skoro dostałam jakimś cudem zaproszenie na bal charytatywny w ratuszu miasta, to postanowiłam ...

  • Widzenie małżeńskie. Cześć pierwsza.

    Siedziałam na niewygodnym krześle w starym korytarzu. Na wyświetlaczu mojej komórki był już kwadrans po trzynastej, a więc psycholog spóźniała się już na tyle, że ...

  • Krzyk

    Od zawsze lubiłam horrory. Nierzadko spotykałam się ze znajomymi po to by trochę się wzajemnie postraszyć, czy obejrzeć jakiś straszny film. Dosyć gadania. Wszystko ...

  • Gdy łowca staje się zwierzyną

    Wciąż oblepiona spermą Aleksa Anka wróciła do domu. O tej godzinie i tak szansa, że spotka kogokolwiek na swojej drodze była minimalna. Uczucie zbrukania nasieniem kolegi z ...

  • Nie ten dzień

    Najgorętszy erotyk tego lata! Było już późno. Większość okien w kamienicy nie rozświetlał nawet nikły blask. Tylko w mieszkaniu na ostatnim piętrze paliły się ...

  • Zimna suka zaskoczona w biurze

    "Cholera, jestem spóźniona" - pomyślała Anka, zerkając na zegarek i wciągając ulubione kozaczki na wysokim obcasie. Anka była szefową marketingu w dużej firmie ...

  • Trójkąt ostrzegawczy

    Miała taki sposób, żeby się wyluzować: papieros, kierownica, głośna muzyka, szybka jazda. Do pewnego czasu uchodziło to w Warszawie bezkarnie, potem trzeba było wiedzieć ...