Małgorzata czyli nie spełniaj fantazji. Cz.5.
Kiedy ocknęła się po południu była już rozwiązana, z wyjątkiem knebla w ustach i czuła na sobie dotyk ich rąk. Przewieszali ją właśnie przez kolana tego faceta ...
Kiedy ocknęła się po południu była już rozwiązana, z wyjątkiem knebla w ustach i czuła na sobie dotyk ich rąk. Przewieszali ją właśnie przez kolana tego faceta ...
I tak się zaczęło. Trzeba było się nie godzić, teraz już to wiedziała. Ale wtedy czuła się bezsilna i wydawało się jej, że nie ma innego wyjścia. Teraz traktował ...
- Dzień dobry, milady. Jak się spało? Wolno dźwignęła piekące powieki. Wpół przytomnym spojrzeniem powiodła po pomieszczeniu. Było zrobione w całości z drewna, dość ...
Ręce trzęsły się jej z zimna, a ostre światło halogenowych lamp świdrowało jej nienaturalnie rozszerzone źrenice, powodując uczucie bólu, który przeszywał całą jej ...
Miała dzikość godną mitycznych stworów. Usiłował złapać mikroekspresje przebiegające jej twarz niczym drobne nerwowe tiki. Nacisnął migawkę, słuchając serii ...
Umysł Hardine… to znaczy część umysłu należąca do niej, pracowała w szalonym tempie, wybijanym przez nierówne uderzenia serca. Naprawa uszkodzeń w organizmie ...
Zbudziła się naga na zbełtanej pościeli. Rozszarpana koszula leżała ciśnięta niedbale koło poduszki. Będzie ją trzeba zaszyć. Hardine usiadła niepewnie, wciąż ...
Dawno zamknął za Martą drzwi, a ciągle jeszcze czuł jej zapach – zapach jaśminowych perfum, który unosił się wokół, pobudzając jego stępione zmysły. Zapamiętał ...
Mam na imię Majka i mam 17 lat. Znajomi nazywają mnie Bożenka ponieważ jestem bardzo podobna do pewnej serialowej aktorki :-) Mam szczupłą sylwetkę, 162 cm wzrostu ...