Korepetytorka 32
Przez chwile stałam jak wryta, nie do końca rozumiejąc, o co chodzi. Pierwszą myślą, jaka przyszła mi do głowy było to, że to jakaś prowokacja, a ja razem z Sylwią ...
Przez chwile stałam jak wryta, nie do końca rozumiejąc, o co chodzi. Pierwszą myślą, jaka przyszła mi do głowy było to, że to jakaś prowokacja, a ja razem z Sylwią ...
Wszelkie próby myślenia o czymś innym spełzały na niczym. Miałam nadzieje, że kiedy wrócę do domu, dziewczyny sprowadzą mnie na ziemię. Reakcja Olgi była pewna, a ...
Miałem płytki sen. Kiedyś była to dla mnie zmora i udręka, ale teraz nie sprawiało mi to większego problemu, poza takimi nocami jak ta. Wystarczyło wyciszyć telefon i ...
Poczułam się dziwnie, kiedy dowiedziałam się, że dziewczyny cały czas obserwowały to zdarzenie. Przekonały mnie, że robiły to dla mojego bezpieczeństwa i poniekąd ...
Denerwowałam się przed rozmową z Baranowskim. Bałam się kilku rzeczy. Nie wiedziałam, jak zareaguje na to, co się stało, kiedy był w Warszawie. Tomasz bardzo kochał ...
Nasz spacer nie trwał długo. Stałyśmy kilkaset metrów od domu i obserwowałyśmy, jak Ola idzie na spotkanie z niepełnosprawnym klientem. - Zajebiście wygląda w tej ...
Mówiłam, że to niepotrzebne, ale i tak dostałam dzień wolnego. Sylwia powiedziała, że muszę uspokoić nerwy, odpocząć i dojść do siebie. Ona razem z mężem mieli w ...
Dźwięk tłuczonego szkła rozległ się po całym mieszkaniu. - Kamil, wszystko w porządku? Cisza. Zaniepokojona weszłam do kuchni. Na podłodze leżał i zwijał się z bólu ...
Edyta spała kilkanaście godzin. Nie leżała już pod kroplówką, której zadaniem było wypłukanie z organizmu pigułki gwałtu. Obudziła się dopiero po południu kolejnego ...
Edyta leżała na wielkim łóżku w pokoju, jaki dano jej w willi Baranowskich. Siedziała przy niej czterdziestoletnia Dorota Zawilska, lekarka, rodzona siostra Sylwii ...
Piotrek na imprezie starał się zachowywać normalnie, ale nie wychodziło mu to za dobrze. Odmawiał alkoholu, co w jego środowisku wywołało spore zdziwienie. Chłopak ...
Żadna z nas nie była zachwycona powrotem do pracy na polu. Szklarnie czy robienie bukietów było całkiem spoko, ale praca przy ścinaniu piwonii miała szereg wad ...